Po czternastej kolejce na pozycję lidera Premier League powrócił Manchester City, który wygrał z Southampton. Pozostałe drużyny z TOP 5 zremisowały swoje mecze, a ścisk w czołówce robi się coraz większy.
Mecz kolejki
Najciekawszym pojedynkiem tej serii spotkań był mecz pomiędzy liderem i wiceliderem angielskiej ekstraklasy czyli Leicester i Manchesterem United. W meczu na King Power Stadium padł remis 1:1, który spowodował, że zarówno „Lisy”, jak i „Diabły” spadły w tabeli, na odpowiednio drugie i trzecie miejsce, gdyż swoje spotkanie z Southampton wygrał Manchester City. Remis w Leicester może jednak satysfakcjonować bardziej gospodarzy, bo mają na koncie wciąż tyle samo punktów co lider z Etihad Stadium. Bardzo zadowolony może być także Jamie Vardy, który zdobywając bramkę na 1:0 pobił rekord Ruuda van Nisterloya, strzelając w Premier League w jedenastym meczu z rzędu. Vardy ma już na koncie w tym sezonie goli 14 i pewnie przewodzi w klasyfikacji najlepszych strzelców. Dla gości z Manchesteru wyrównał strzałem głową Bastian Schweinsteiger, dla którego było to premierowe trafienie w barwach United w ekstraklasie. Generalnie w całym meczu przeważali goście, którzy wygrali w klasyfikacji posiadania piłki 69 do 31, a w sytuacjach bramkowych 10:7. Oddali jednak tylko 2 celne strzały na bramkę Kaspera Schmeichela, a to zbyt mało by móc wywieźć z Leicester komplet punktów. Co ciekawe oba strzały były autorstwa Schweinsteigera, który w 49. minucie mógł znowu strzałem głową po stałym fragmencie gry pokonać duńskiego golkipera „Lisów”.
[mom_video type=”youtube” id=”k1mRY9Tm9ug”]
Czytaj także: 17. kolejka Premier League: Arsenal pokonuje Man City, Chelsea nie płacze po Mourinho
City liderem Premier League
Jak już wcześniej wspomniałem remis lidera i wicelidera w Leicester wykorzystał trzeci przed tą kolejką zespół – Manchester City i wskoczył na pierwsze miejsce. Podopieczni Manuela Pellegriniego wygrali 3:1 z Southampton, po bramkach Kevina de Bruyne, Fabiena Delpha i Aleksandara Kolarova. Belgijski skrzydłowy asystował przy wszystkich bramkach swoich kolegów i wniósł olbrzymi wkład w to zwycięstwo. Cieniem na tej wygranej kładzie się jednak kolejna kontuzja Sergio Aguero, który już w 64. minucie musiał zejść z boiska. Szansy na dogonienie w licznie punktów Man City i Leicester nie wykorzystał Arsenal, który jedynie zremisował z Norwich 1:1 i zajmuje po 14. kolejkach czwarte miejsce ze stratą dwóch punktów do lidera i wicelidera. Tylko cztery punkty do City traci zaś piaty w tabeli Tottenham, który zremisował 0:0 z Chelsea. Te derby Londynu były dość nudne, a znakomitej klasy pomocnicy i napastnicy z obu stron barykady rozbijali się o dobrze dysponowanych obrońców i bramkarzy. Dlatego też na największe pochwały po tym spotkaniu zasługują z drużyny Tottenhamu: Toby Alderweireld i Jan Vertonghen, a z Chelsea Asmir Begović i Kurt Zouma. Tacy gracze jak Eden Hazard, Willian, Pedro, Christian Eriksen czy Harry Kane wypadli dziś zaś bardzo blado.
[mom_video type=”youtube” id=”7eYQ5t22QWY”]
[mom_video type=”youtube” id=”mWN0fJcIa2k”]
Na innych stadionach
Wielkie emocje miały miejsce także na innych stadionach. Najwięcej goli padło w meczach Crystal Palace – Newcastle oraz Bournemouth – Everton. W Londynie gospodarze rozbili „Sroki” 5:1 po dwóch golach Yannicka Bolasie i Jamesa McArthura oraz bramce Wilfrieda Zahy, dzięki czemu „Orły” są już na 7. miejscu w tabeli z dorobkiem 22 pkt. O jeden więcej mieli by na koncie podopieczni Roberto Martineza, gdyby dowieźli do końca meczu z beniaminkiem z Bournemouth wynik sprzed przerwy. Everton prowadził bowiem już 2:0 po golach Ramiro Funes Moriego i dziesiątym w sezonie Romelu Lukaku, a na koniec zremisował 3:3. Straty zaczął odrabiać Adam Smith, który w 80. minucie popisał się fenomenalnym uderzeniem z dystansu, a wyrównał już 7. minut później Junior Stanislas. Już w 95. minucie gola dla Evertonu zdobył Ross Barkley, ale ostatnie słowo należało do Stanislasa, który w 98. minucie dał Bournemouth drugi z rzędu remis. Swoje mecze wygrali w tej kolejce zaś gracze Liverpoolu, którzy są już na 6. miejscu w tabeli oraz Sunderlandu, którzy pokonali 2:0 Stoke w drugim z rzędu wygranym spotkaniu w Premier League,
[mom_video type=”youtube” id=”MkS6M9Wy5Ww”]
[mom_video type=”youtube” id=”7nPd-3DIAQo”]
Sobota 28.11. 2015 r.
Aston Villa – Watford 2:3 (1:1)
Richards (41), Ayew (89) – Ighalo (17), Hutton (69-sam), Deeney (85)
Bournemouth – Everton 3:3 (0:2)
Smith (80), Stanislas (87, 90+8) – Funes Mori (25), Lukaku (26), Barkley (90+5)
Crystal Palace – Newcastle 5:1 (3:1)
McArthur (14, 90+3), Bolasie (17,47), Zaha (41) – Cisse (10)
Manchester City – Southampton 3:1 (2:0)
de Bruyne (9), Delph (20), Kolarov (69) – Long (49)
Sunderland – Stoke 2:0 (0:0)
van Aanholt (82), Watmore (84)
Czerwona kartka za dwie żółte
Leicester – Manchester United 1:1 (1:1)
Vardy (24) – Schweinsteiger (45+1)
Niedziela 29.11. 2015 r.
Tottenham – Chelsea 0:0
West Ham – West Brom 1:1 (1:0)
Zarate (17) – Reid (50-sam)
Liverpool – Swansea 1:0 (0:0)
Milner (62-k)
Norwich – Arsenal 1:1 (1:1)
Grabban (43) – Ozil (30)
Piłkarz kolejki: Kevin de Bruyne – gol i dwie asysty w meczu z Southampton (3:1)
Jedenastka kolejki: Asmir Begović (Chelsea) – Adam Smith (Bournemouth), Toby Alderweireld (Tottenham), Ramiro Funes Mori (Everton), Aleksandar Kolarov (Man City) – James McArthur (Crystal Palace), Mesut Ozil (Arsenal), Junior Stanislas (Bournemouth), Yannick Bolasie (Crystal Palace), Kevin de Bruyne (Man City) – Jamie Vardy (Leicester)
Tabela:
Lp. | Nazwa drużyny | Mecze | Zwycięstwa | Remisy | Porażki | Gole | Punkty | Puchary/spadek |
1. | Man City | 14 | 9 | 2 | 3 | 30:14 | 29 | LM |
2. | Leicester | 14 | 8 | 5 | 1 | 29:21 | 29 | LM |
3. | Man Utd | 14 | 8 | 4 | 2 | 20:10 | 28 | LM |
4. | Arsenal | 14 | 8 | 3 | 3 | 24:12 | 27 | ELM |
5. | Tottenham | 14 | 6 | 7 | 1 | 24:11 | 25 | LE |
6. | Liverpool | 14 | 6 | 5 | 3 | 18:15 | 23 | LE |
7. | Crystal Palace | 14 | 7 | 1 | 6 | 19:14 | 22 | |
8. | West Ham | 14 | 6 | 4 | 4 | 25:21 | 22 | |
9 | Everton | 14 | 5 | 6 | 3 | 27:19 | 21 | |
10. | Southampton | 14 | 5 | 5 | 4 | 20:17 | 20 | |
11. | Watford | 14 | 5 | 4 | 5 | 15:16 | 19 | |
12. | Stoke | 14 | 5 | 4 | 5 | 11:14 | 19 | |
13. | West Brom | 14 | 5 | 3 | 6 | 13:18 | 18 | |
14. | Chelsea | 14 | 4 | 3 | 7 | 17:23 | 15 | |
15. | Swansea | 14 | 3 | 5 | 6 | 14:19 | 14 | |
16. | Norwich | 14 | 3 | 4 | 7 | 17:25 | 13 | |
17. | Sunderland | 14 | 3 | 3 | 8 | 16:26 | 12 | |
18. | Bournemouth | 14 | 2 | 4 | 8 | 17:30 | 10 | spadek |
19. | Newcastle | 14 | 2 | 4 | 8 | 14:30 | 10 | spadek |
20. | Aston Villa | 14 | 1 | 2 | 11 | 10:27 | 5 | spadek |
Legenda:
Awans do Ligi Mistrzów
Awans do eliminacji Ligi Mistrzów
Awans do Ligi Europejskiej
Spadek z Premier League
Najlepsi strzelcy:
1. | Jamie Vardy | Anglia | Leicester | 14 goli |
2. | Romelu Lukaku | Belgia | Everton | 10 goli |
3. | Odion Ighalo | Nigeria | Watford | 8 goli |
3. | Harry Kane | Anglia | Tottenham | 8 goli |
5. | Sergio Aguero | Argentyna | Man City | 7 goli |
5. | Olivier Giroud | Francja | Arsenal | 7 goli |
5. | Riyad Mahrez | Algieria | Leicester | 7 goli |
8. | Andre Ayew | Ghana | Swansea | 6 goli |
8. | Ross Barkley | Anglia | Everton | 6 goli |
8. | Grazziano Pelle | Włochy | Southampton | 6 goli |
8. | Alexis Sanchez | Chile | Arsenal | 6 goli |
8. | Georginio Wijnaldum | Holandia | Newcastle | 6 goli |
Tak grali Polacy:
Łukasz Fabiański (Swansea) – 90 minut w meczu z Liverpoolem (0:1), 1 interwencja
Artur Boruc (Bournemouth) – poza kadrą meczową
Marcin Wasilewski (Leicester) – poza kadrą meczową
fot. wikimedia.commons