Zakład Ubezpieczeń Społecznych poinformował, iż między 1 kwietnia a 31 lipca wpłynęło 1,58 mln oświadczeń dotyczących przekazywania części składki emerytalnej do OFE. Ostatecznie takich oświadczeń może być nieco więcej. Dokładne dane zostaną przedstawione w połowie sierpnia.
Czas na składanie deklaracji minął o północy z czwartku na piątek. Do tego momentu Polacy mogli zdecydować czy całość ich składek emerytalnych będzie nadal przekazywana do ZUS czy też część powędruje do OFE.
Czytaj także: Internauci wybierają OFE
Czytaj także: Internauci wybierają OFE
Podczas piątkowej konferencji prasowej prezes ZUS, Zbigniew Derdziuk, stwierdził, że ostateczna liczba deklaracji może oscylować wokół 1,7 miliona. Wynika to z faktu, iż jeszcze „od stu do dwustu tysięcy deklaracji może dotrzeć pocztą”. Derdziuk podkreślił również, że najbardziej aktywni byli członkowie dużych funduszy emerytalnych: ING, PZU i Aviva.
Z danych, które posiada ZUS wynika, że deklaracje wypełniło dokładnie 1 577 960 osób, a więc 9,5 procent z ogólnej liczby uprawnionych do podjęcia takiej decyzji. W tym miejscu warto jednak dodać, że spośród ogólnej liczby ponad 16 milionów osób, około trzy miliony przyjmuje się jako konta nieaktywne, na przykład takie których pierwsi właściciele zmarli, a spadkobiercy nie zgłosili się po ich odbiór.
Źródło: Wnp.pl
Foto: Sxc.hu