15 sierpnia podczas Święta Wojska Polskiego ulicami Warszawy III Marszu Zwycięstwa Rzeczpospolitej, organizowany przez Młodzież Wszechpolską. Z takim stanem rzeczy nie chcą się pogodzić niektóre środowiska i zapowiadają kontrmanifestację. Jak odpowiada na to Młodzież Wszechpolska?
„Faszyści znów przejdą ulicami stolicy Polski. Tym razem pretekstem do wykrzyczenia swoich nienawistnych haseł jest rocznica Bitwy Warszawskiej. Warto tu przy okazji zaznaczyć, że naczelnym wodzem Bitwy był Józef Piłsudski, który zdelegalizował organizacje faszystowskie m.in. ONR.” – czytamy we wpisie zamieszczonym przez Obywateli RP.
W dalszej części pomysłodawcy blokady zachęcają prezydent Warszawy Hannę Gronkiewicz-Waltz do zablokowania manifestacji, którą nazywają „nacjonalistycznym spędem”. Z uwagi na brak zdecydowanych kroków ze strony władz stołecznych, postanowili „wziąć sprawy w swoje ręce”:
Czytaj także: Kobiety z organizacji feministycznych zablokują marsz narodowców? \"Musimy wziąć sprawy w swoje ręce\
„Niestety Pani Prezydent nie robi tego. Dlatego musimy wziąć sprawy w swoje ręce i same i sami zablokować faszystów” – napisali.
„Stajemy wspólnie, Obywatele RP i Ogólnopolski Strajk Kobiet. Jednak to OSK stanie na czele naszej blokady, same kobiety, ubrane na czarno.”
Na ostre nawoływania do blokady odpowiedział rzecznik Młodzieży Wszechpolskiej Mateusz Pławski. Nawiązując do istoty III Marszu Zwycięstwa Rzeczypospolitej odpowiedział:
„Biorąc pod uwagę to, że Obywatele RP chcą blokować marsz, który ma upamiętniać zwycięstwo nad bolszewikami, stwierdzam, że stosowana często nazwa UBywatele PRL jest jak najbardziej słuszna” – czytamy.
„Daj odpór lewackiemu oszołomstwu! Przyjdź na III Marsz Zwycięstwa Rzeczpospolitej!”- dodał Pławski.