Podpisany we wrześniu ubiegłego roku kontrakt na dostawę 1500 ciągników Ursus do Etiopii, doczekał się realizacji, a nasze ciągniki wyruszają w długą drogę.
W lubelskich zakładach trwają gorączkowe przygotowania do realizacji tej wielkiej operacji logistycznej, która rozpocznie się w połowie tego roku. Ursusy trafią na Czarny Ląd na mocy umowy z 24 września 2013 roku z etiopskim przedsiębiorstwem Metals and Engineering Corporation.
W ciągu dwóch lat w 2014 i 2015, dostarczymy do Etiopii 3 tys. ciągników. W ramach kontraktu wyposażymy także centra serwisowe oraz dostarczymy części zamienne do tych maszyn – mówi Mariusz Lewandowski, rzecznik prasowy Ursusa.
Czytaj także: Ursus stawia na rozwój. Zainwestuje 24 mln złotych
1500 pojazdów to pierwsza transza uzgodniona w kontrakcie, są to ciągniki rozłożone na poszczególne podzespoły i zapakowane w skrzynie.
Pierwsza partia 1500 ciągników, rozłożonych na podzespoły i zapakowanych w skrzynie, za trzy miesiące ruszy z Lublina ruszy do Afryki. Już trwają przygotowania do tej wielkiej operacji logistycznej – dodaje Lewandowski
Do Afryki trafią ciągniki z różnymi wersjami silnikowymi odpowiednio: 50, 80, 110, 140 i 180 koni mechanicznych. Sfinalizowane drugiej części umowy będzie uzgodnione maksymalnie do września przyszłego roku. Cały kontrakt opiewa na kwotę 90 milionów złotych.
Pozostaje duma i radość, że polski przemysł nie zginął do końca a z naszych fabryk wyjeżdżają nowoczesne autobusy (Solaris, Autosan), pojazdy ciężarowe, jak na razie dla wojska (Jelcz), ciągniki rolnicze (Ursus), a w przyszłości być może osobowa Syrena (konsorcjum z Kutna).
źródło: dziennikwschodni.pl
fot: commons.wikimedia.org/Beemwej