19. kolejka PGNiG Superligi Mężczyzn – hit dla Wisły

Spokojna wygrana Vive, Wisła lepsza w hicie kolejki, niespodziewany remis MMTS-u. Oto wyniki i tabela PGNiG Superligi Mężczyzn po 19. kolejkach.

Wyjazd Kielczan do Legionowa miał być tylko formalnością. KPR zajmuje ostatnie miejsce w lidze i nie stanowił większego zagrożenia dla przyjezdnych. Gospodarze zagrali bez śladu respektu dla mistrzów Polski, jednak nie udało im się sprawić sensacji.

Najciekawszym spotkaniem 19. serii gier był mecz Gaz-System Pogoń Szczecin – Orlen Wisła Płock. Mierzyły się w nim zespoły z trzeciego i drugiego miejsca tabeli, więc widowisko stało na wysokim poziomie. Przez większość spotkania to Płocczanie kontrolowali przebieg meczu. Jednak pierwsza połowa była niezwykle wyrównana i zapowiadała duże emocje w drugiej odsłonie meczu. Kibice Pogoni po cichu liczyli na wyrwanie zwycięstwa, jednak w drugiej połowie przepaść bramkowa zaczęła się powiększać. Ostatecznie Wiła wygrała różnicą 5. bramek.

Czytaj także: 21. kolejka PGNiG Superligi Mężczyzn: Zagłębie na tarczy

Oto co po meczu powiedział zawodnik Wisły, Mariusz Jurkiewicz:

Problemy mieliśmy tego dnia, ale te problemy mamy już od 2-3 tygodni. Przeciwko Pogoni widać było jednak poprawę w naszej grze praktycznie w każdym aspekcie. Co prawda tylko odrobinę, ale zawsze idzie to już do przodu. Zarówno w ataku, jak i w obronie graliśmy bardziej klarownie. Wiedzieliśmy, co mamy grać. Przez większość meczu mieliśmy kontrolę nad wynikiem. Wiedzieliśmy też, że Pogoń w żadnym momencie się nie podda. Mimo problemów, które mają grali nieustępliwie przez całe 60 minut. Dla nas nie było to żadne zaskoczenie. Cieszymy się, że wywozimy stąd dwa punkty i z taką nutką nadziei patrzymy w przyszłość. Niemniej jeszcze dużo pracy przed nami. Musimy poprawić się w każdym elemencie. […] Biorąc pod uwagę też te problemy, które nas ostatnio dotknęły chcieliśmy pokazać, że nie zapomnieliśmy, jak się wygrywa, że to był chwilowy kryzys i musimy z niego wyjść. Zrobiliśmy taki mały krok do przodu.

Emocji nie zabrakło w Kwidzynie. Tamtejszy MMTS podejmował Piotrkowianina i bardzo liczył na zdobycie dwóch punktów, które mogłyby być bardzo cenne w rywalizacji o fazę play off. Niestety, dla gospodarzy, prawie cały mecz układał się nie po ich myśli. Do przerwy zawodnicy z Kwidzyna przegrywali czterema golami, a przez całą drugą część spotkania, gonili wynik. Gdy na 30 sekund przed końcem spotkania goście prowadzili 27:25, MMTS zdołał zdobyć dwie bramki i rzutem na taśmę wywalczył cenny punkt.

8.03.2014 r.
Stal Mielec – Zagłębie Lubin 34:22 (19:12)
Gaz-System Pogoń Szczecin – Orlen Wisła Płock 32:37 (13:15)
KPR Legionowo – Vive Targi Kielce 24:33 (11:14)
Gwardia Opole – KS Azoty Puławy 30:26 (16:14)

9.03.2014 r.
MMTS Kwidzyn – Piotrkowianin Piotrków Trybunalski 27:27 (12:16)
SPR Chrobry Głogów  – Górnik Zabrze 26:33 (12:18)

Fot.Wikimedia