19-latek z Kozłowa w Małopolsce doznał ciężkich obrażeń, po tym, jak jego ubranie zajęło się ogniem od… papierosa. O sprawie poinformowała „Gazeta Krakowska”, która również wskazała, że początkowo przyjęto inną wersję wydarzeń. Młody mężczyzna trafił do szpitala z ciężkimi obrażeniami.
Początkowo informowano, że do zdarzenia doszło w niedzielę, jednak „Gazeta Krakowska” ustaliła, że doszło do niego jeszcze w sobotę. Również sam przebieg okazał się inny, niż początkowo informowano.
Czytaj także: Makabryczny wypadek w Tatrach. Polka zginęła na miejscu
Pierwotna wersja zakładała, że 19-latek celowo oblał się benzyną, a następnie podpalił. „Gazeta Krakowska” podaje, że do wypadku doszło w sobotę wieczorem. Wówczas młody mężczyzna miał przebywać w swoim domu, gdzie odpalił papierosa. W pewnym momencie ogień przeniósł się z papierosa na odzież młodego mężczyzny.
19-latek sam zdołał ugasić ogień, jednak doznał bardzo ciężkich obrażeń. Jego ociec zauważył, że jego syn jest nieprzytomny. Wtedy wezwał medyków.
Czytaj także: Edyta Górniak odleciała. „Wśród nas żyją bioroboty, hybrydy i reptilianie”
Po poszkodowanego przyleciał śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, który zabrał go do szpitala. Z relacji rzeczniczki szpitala wynika, że 19-latek doznał obrażeń pierwszego stopnia.
Źr. Interia