Najbliższe Mistrzostwa Świata w Piłce Nożnej odbędą się w Rosji w 2018 roku. Kolejne, w 2022 roku, w Katarze. Kto zorganizuje mundial w 2026 roku? Amerykańska stacja ESPN twierdzi, że wie, na którym kontynencie odbędzie się następny najważniejszy na kuli ziemskiej turniej piłkarski.
ESPN powołuje się na doniesienia płynące z FIFA. Światowa federacja piłki nożnej zamierza bowiem zorganizować mundial w 2026 roku na kolejnym kontynencie. Zważając na to, że ostatnim gospodarzem była Brazylia położona w Ameryce Południowej, a dwa następnie zorganizują Rosja (Europa-Azja) oraz Katar (Azja-Półwysep Arabski), to następne MŚ najprawdopodobniej odbędą się w Ameryce Północnej.
Najważniejsza piłkarska impreza na świecie gościła już na tym kontynencie. W 1994 roku mundial zorganizowały bowiem Stany Zjednoczone. Mówi się, że w 2026 roku miałaby nastąpić powtórka. Nieco mniejsze szanse na organizację MŚ mają Kanada oraz Meksyk, które mogłyby nawet połączyć siły i ubiegać się o przyznanie im turnieju wspólnie, na zasadach podobnych do tych, które przyjęły m.in. Belgia i Holandia oraz Polska i Ukraina przy organizacji Euro.
Czytaj także: Geostrategia, czas na radykalne zmiany
Wspólna organizacja MŚ przez Kanadę i Meksyk będzie niezwykle trudna, nie tylko ze względu na ambicje Amerykanów, którzy z wyścigu o mundial z pewnością się nie wycofają. Chodzi o względy proceduralne. Po 2002 roku, kiedy MŚ zorganizowały wspólnie Korea Południowa i Japonia, FIFA podjęła decyzję o zablokowaniu możliwości współorganizowania imprezy. Aby Kanada i Meksyk mogły połączyć siły, potrzebna byłaby zmiana przepisów, na którą póki co się nie zanosi.
Wygląda więc na to, że na placu boju pozostaną Amerykanie. Piłka nożna w Stanach Zjednoczonych w dalszym ciągu nie jest sportem narodowym, ale przyciąga na trybuny coraz więcej kibiców. Duża w tym zasługa klubów MLS, występujących w zawodowej lidze piłkarskiej o tej nazwie. Znajdziemy w niej m.in. takie zespoły jak Los Angeles Galaxy, New York Red Bulls, New York City, czy Montreal Impact. W ich składach brylują prawdziwe europejskie gwiazdy, które końcówkę swojej kariery postanowiły spędzić w Ameryce Północnej. Wśród nich znajdziemy m.in.: Didiera Drogbę, Andreę Pirlo, Davida Villę oraz Franka Lamparda. Oni, a także ich pozostali koledzy, sprawiają, iż piłka nożna staje się obiektem zainteresowania coraz większej liczby Amerykanów, którzy ochoczo zapełniają stadiony. Ich obecność podnosi również poziom sportowy całej ligi, ponieważ ich klubowi kompani mogą się uczyć od najlepszych. Niewykluczone więc, że przy obecnym rozwoju MLS, mundial w 2026 roku przypadłby na apogeum zainteresowania piłką nożną w USA. Znając rozmach Amerykanów, moglibyśmy liczyć na ogromną i widowiskową imprezę. Cóż, pozostaje czekać na decyzję FIFA!
źródło: ESPN, wMeritum.pl
Fot. Wikimedia/Alexisrael