27. kolejka Premier League: Liverpool lepszy od City

Podczas 27. kolejki rozegrano tylko jedno spotkanie pomiędzy drużynami z czołowej siódemki, podczas którego FC Liverpool pokonał Manchester City 2:1. Chelsea zamiast walczyć o ligowe punkty grała zaś z Tottenhamem w finale Capital One Cup.

Mecz kolejki

Starcie na Anfield pomiędzy Liverpoolem a City zapowiadało się bardzo ciekawie, ze względu na walkę „The Reds” o miejsce w następnej edycji Ligi Mistrzów oraz w kontekście walki o mistrzostwo Anglii. Spotkanie rozpoczęło się od szybkiego wyjścia na prowadzenie przez gospodarzy, po tym jak fenomenalnym uderzeniem z dystansu popisał się Jordan Henderson. Kilkanaście minut później wyrównał Edin Dzeko po podaniu Sergio Aguero. Do końca drugiej połowy wynik nie uległ zmian, więcej przy piłce utrzymywali się goście z Manchesteru, ale lepsze okazje to zmiany rezultatu mieli gospodarze, a najlepsze zmarnowali Adam Lallana i Raheem Sterling. Druga połowa rozpoczęła się od groźnej okazji Kuna Aguero, który uderzył głową tuz nad bramką Simona Mignoleta. W 75. minucie doskonały strzał Philippe’a Coutinho trafił do bramki bronionej przez Joe Harta i Liverpool wyszedł na prowadzenie, którego nie oddał już do końca, mimo iż groźne okazje na zdobycie gola mieli Aguero i David Silva. Zwycięstwo podopiecznych Brendana Rodgersa spowodowało ich awans na piąte miejsce w tabeli i zmniejszenie straty do drugiego City już tylko do siedmiu punktów. Manchester nie wykorzystał zaś okazji do zmniejszenia straty do Chelsea i perspektywa obrony mistrzowskiego trofeum staje się dla nich coraz bardziej odległa.

Kolejka bez remisów

Czytaj także: 23. kolejka Premier League: Lider remisuje z mistrzem na Stamford Bridge

Podczas 27. kolei Premier League nie padł na angielskich boiskach żaden remis, a zwycięstwa nie były większe niż dwubramkowe. W taki sposób swoje mecze wygrali piłkarze Crystal Palace, Manchesteru United i Arsenalu Londyn. „Orły” pokonały West Ham 3:1 po dwóch golach Glena Murray’a, który obejrzał w tym spotkaniu także dwie żółte kartki i wyleciał z boiska, a także Scotta Danna i awansowały na 12. miejsce w tabeli. „Czerwone Diabły” wygrały 2:0 z Sunderlandem po golach Wayne’a Rooney’a, a „Kanonierzy” w takim samym wymiarze pokonali Everton. Gole dla Arsenalu zdobyli Olivier Giroud i Tomas Rosicky, a cały mecz na ławce rezerwowych po raz kolejny spędził Wojciech Szczęsny, którego godnie zastępował Kolumbijczyk David Ospina. Rezultatem 1:0 kończyły się zaś spotkania pomiędzy Swansea a Burnley, Newcastle i Aston Villą, Stoke i Hull oraz West Bromem a Southampton. Szczególnie dziwić może druga porażka z rzędu „Świętych”, którzy spadli przez nią na szóste miejsce w tabeli.

Finał Capital One Cup

Swoich spotkań w Premier League nie rozegrali natomiast piłkarze Chelsea i Tottenhamu, którzy mierzyli się na Wembley w meczu finałowym Capital One Cup. Pierwszą groźną okazję na strzelenie gola miał Tottenham, ale po pięknym strzale Christiana Eriksena z rzutu wolnego piłka zamiast to siatki trafiła w poprzeczkę bramki strzeżonej przez Petra Cecha. Kilkanaście minut później z dobrej strony pokazał się Eden Hazard, ale i jemu nie udało się otworzyć wyniku spotkania. Zrobił to w 45. minucie gry najstarszy na boisku – John Terry, który wykorzystał zamieszanie w polu karnym, jakie wynikło po rzucie rożnym dla Chelsea i pokonał bezradnego Hugo Llorisa. Dwie minuty później wynik mógł podwyższyć Gary Cahill, ale Francuz wybronił jego główkę. To czego nie zrobił Cahill dokonał 11 minut po przerwie Diego Costa, który po podaniu Cesca Fabregasa uderzył mocno na bramkę, a piłka wpadła do niej po odbiciu się od nogi Kyle’a Walkera, którego uznano ostatecznie za zdobywcę samobójczej bramki, która ustaliła wynik spotkania. Później jeszcze dwie okazje na podwyższenie rezultatu zmarnował Eden Hazard, a i „Spurs” mogli go zmienić, ale ostatecznie mecz skończył się wynikiem 2:0 dla Chelsea, której piłkarze i trener mogli rozpocząć świętowanie pierwszego angielskiego trofeum od zdobycia Pucharu Anglii w 2012 roku. Dla Jose Mourinho był to już trzeci triumf w Pucharze Ligi Angielskiej, a dla Chelsea trofeum numer pięć.

Chelsea – Tottenham 2:0 (1:0)
Terry (45), Walker (56-sam)

Sobota 28.02. 2015 r.
West Ham – Crystal Palace 1:3 (0:1)
Valencia (76) – Murray (41, 63), Dann (51)
Czerwona kartka za dwie żółte: Crystal Palace – Murray (69)

Burnley – Swansea 0:1 (0:0)
Trippier (64-sam)

Manchester United – Sunderland 2:0 (0:0)
Rooney (66-k, 84)
Czerwona kartka: Sunderland – Brown (65)

Newcastle – Aston Villa 1:0 (1:0)
Cisse (37)

Stoke – Hull 1:0 (0:0)
Crouch (71)

West Brom – Southampton 1:0 (1:0)
Berahino (2)

Niedziela 01.03. 2015 r.
Liverpool – Manchester City 2:1 (1:1)
Henderson (11), Coutinho (75) – Dzeko (25)

Arsenal – Everton 2:0
Giroud (39), Rosicky (89)

Piłkarz kolejki: Philippe Coutinho (Liverpool) – gol i bardzo dobra gra w meczu z Manchesterem City (2:1).

Jedenastka kolejki: Łukasz Fabiański (Swansea) – Daryl Janmaat (Newcastle), Mike Williamson (Newcastle), Martin Skrtel (Liverpool), Kieran Gibbs (Arsenal) – Philippe Coutinho (Liverpool), Jordan Henderson (Liverpool), Raheem Sterling (Liverpool), Jason Puncheon (Crystal Palace) – Wayne Rooney (Man Utd), Glenn Murray (Crystal Palace)

Tabela:

Legenda:
Awans do Ligi Mistrzów
Awans do eliminacji Ligi Mistrzów
Awans do Ligi Europejskiej
Spadek z Premier League

Najlepsi strzelcy:

Tak grali Polacy:

Łukasz Fabiański (Swansea) – 90 minut w meczu z Burnley (1:0), 7 interwencji
Wojciech Szczęsny (Arsenal) – 0 minut w meczu z Crystal Palace (2:1)
Marcin Wasilewski (Leicester) – Leicester nie grał

fot. wikimedia.commons