Do 3. rundy Wimbledonu pewnie awansowała Agnieszka Radwańska, która pokonała Australijkę Casey Dellacqua 6:4, 6:0. Był to jedyny polski akcent w singlu dzisiejszego dnia. Prawdziwą sensacją jest porażka Victorii Azarenki! Rozstawiona z „ósemką” Białorusinka, przegrała z numerem ”45″ światowego tenisa, Serbką Bojaną Jovanovski.
Spokój Agi
To miał być łatwy i szybki mecz dla naszej zawodniczki. I rzeczywiście taki był. Polka zaczęła z wysokiego C i dość szybko uzyskała prowadzenie 5:1 w gemach. Pewna swego Radwańska, spuściła nieco z tonu i pozwoliła Australijce na grę, co sprawiło, że Dellacqua odrobiła trzy gemy. Jednak przysłowiowy nóż na gardle, podziałał na „Isię” mobilizująco i Polka wygrała 10 gema na sucho, a całego seta 6:4.
Czytaj także: 1. dzień Wimbledonu. Grały Polki
Emocje w pierwszym, zapowiadały wyrównaną walkę w drugim secie spotkania. Jednak kto liczył na to, że Dellacqua sprawi niespodziankę, srogo się zdziwił. Przegrała ona gładko 0:6 i tylko w drugim gemie Australijka sprawiła Radwańskiej problemy. W pozostałej części meczu, zawodniczka z kraju kangurów praktycznie nie istniała. Dellacqua zdołała zdobyć tylko 10 punktów, z czego trzy przy podaniu krakowianki. Po 22, pełnych przewagi Radwańskiej, minutach gry, Polka, po błędzie rywalki, zakończyła spotkanie i spokojnie czeka na przeciwniczkę w 1/16 turnieju.
Agnieszka Radwańska (Polska, 4) – Casey Dellacqua (Australia) 6:4, 6:0
Czas spotkania: 56 minut
Polowanie na „czarownice” rozpoczęte
Każdy turniej tenisowy, ba każde wydarzenie sportowe, obfituje, mniej lub bardziej, w różnego rodzaju niespodzianki. Nudno by było, gdyby faworyci/faworytki zawsze grali w finałach i zajmowali najwyższe lokaty. Dlatego los/Bóg/przeznaczenie/bukmacher czuwa nad tym, aby w sporcie było ciekawie i ci najlepsi nie zawsze grali w finałach.
To, skądinąd, przykre doświadczenie, musiała przyjąć „na klatę” Victoria Azarenka, która przegrała z Bojaną Jovanovski i pożegnała się z londyńskim turniejem.
Już początek spotkania zwiastował to, że nie będzie do łatwa przeprawa dla Białorusinki. Pierwsze trzy gemy to utrzymywanie swojego podania przez obie panie. Czwarty, to pierwsze i jedyne w tym secie przełamanie. Sztuka ta udała się 23-letniej Serbce, która wygrała seta 6:3.
W drugiej odsłonie meczu miała miejsce identyczna sytuacja, ale w drugą stronę. To Azarenka przełamała rywalkę w czwartym gemie i to ona wygrała 6:3.
Ostatni set spotkania dostarczył kibicom najwięcej czysto-tenisowych emocji. Jovanovski zaczęła od utrzymania swojego podania, a chwilę później przełamała 9. rakietę świata. Azarenka nie zamierzała się poddawać i uzyskała przełamanie powrotne. Serbka jednak znowu zaskoczyła i ponownie przełamała rywalkę. Przy stanie 2:4 dla Jovanovski i jej podaniu, Białorusinka wygrała gema i wróciła z dalekiej podróży. Panie rywalizowały gem za gem, a przy stanie 5:6 oraz serwisie Azarenki wszystko się rozstrzygnęło. Były numer „1” rankingu WTA prowadził już 40:0, jednak 23-latka wygrała cztery kolejne piłki i to ona cieszyła się z awansu do 3. rundy.
Bojana Jovanovski (Serbia) – Wiktoria Azarenka (Białoruś, 8) 6:3, 3:6, 7:5
Czas spotkania: 2 godziny 12 minut
Wyniki 2. rundy panów:
Sam Querrey (USA) – Jo-Wilfried Tsonga (Francja, 14) 6:4, 6:7(2), 7:6(4), 3:6, 9:9 *do dokończenia
Novak Djoković (Serbia, 1) – Radek Štěpánek (Czechy) 6:4, 6:3, 6:7(5), 7:6(5)
Gilles Simon (Francja) – Robin Haase (Holandia) 7:6(1), 6:4, 6:4
Jimmy Wang (Tajwan, Q) – Michaił Jużny (Rosja, 17) 7:6(1), 6:2, 6:7(5), 6:3
Serhij Stachowski (Ukraina) – Ernests Gulbis (Łotwa, 12) 6:4, 6:3, 7:6(5)
Jérémy Chardy (Francja) – Marinko Matosević (Australia) 6:7(5), 7:6(7), 7:6(9), 4:6, 7:5
Marin Čilić (Chorwacja, 26) – Andreas Haider-Maurer (Austria) 3:6, 6:1, 6:4, 6:4
Tomáš Berdych (Czechy, 6) – Bernard Tomic (Australia) 4:6, 7:6(5), 7:6(3), 6:1
Andy Murray (Wielka Brytania, 3) – Blaž Rola (Słowenia) 6:1, 6:1, 6:0
Roberto Bautista (Hiszpania, 27) – Jan Hernych (Czechy, Q) 7:5, 4:6, 6:2, 6:2
Kevin Anderson (RPA, 20) – Édouard Roger-Vasselin (Francja) 7:6(0), 1:6, 6:3, 6:4
Fabio Fognini (Włochy, 16) – Tim Puetz (Niemcy, Q) 2:6, 6:4, 7:6(6), 6:3
Grigor Dimitrow (Bułgaria, 11) – Luke Saville (Australia, Q) 6:3, 6:2, 6:4
Ołeksandr Dołgopołow (Ukraina, 21) – Benjamin Becker (Niemcy) 6:7(4), 7:6(0), 6:3, 6:4
Leonardo Mayer (Argentyna) – Marcos Baghdatis (Cypr, WC) 7:6(4), 4:6, 6:1, 6:4
Andriej Kuzniecow (Rosja) – David Ferrer (Hiszpania, 7) 6:7(5), 6:0, 3:6, 6:3, 6:2
Wyniki 2. rundy pań:
Bojana Jovanovski (Serbia) – Wiktoria Azarenka (Białoruś, 8) 6:3, 3:6, 7:5
Tereza Smitková (Czechy, Q) – Coco Vandeweghe (USA) 6:3, 7:6(4)
Lucie Šafářová (Czechy, 23) – Polona Hercog (Słowenia) 7:6(7), 7:5
Dominika Cibulková (Słowacja, 10) – Alison van Uytvanck (Belgia) 3:6, 6:3, 8:6
Caroline Garcia (Francja) – Varvara Lepchenko (USA) 7:5, 6:3
Jekaterina Makarowa (Rosja, 22) – Misaki Doi (Japonia) 7:5, 6:4
Michelle Larcher de Brito (Portugalia, Q) – Jarmila Gajdošová (Australia, WC) 6:3, 4:6, 6:3
Agnieszka Radwańska (Polska, 4) – Casey Dellacqua (Australia) 6:4, 6:0
Petra Kvitová (Czechy, 6) – Mona Barthel (Niemcy) 6:2, 6:0
Venus Williams (USA, 30) – Kurumi Nara (Japonia) 7:6(4), 6:1
Shuai Peng (Chiny) – Maria Kirilenko (Rosja) 6:0, 6:3
Lauren Davis (USA) – Flavia Pennetta (Włochy, 12) 6:4, 7:6(4)
Karolina Woźniacka (Dania, 16) – Naomi Broady (Wielka Brytania, WC) 6:3, 6:2
Ana Konjuh (Chorwacja, Q) – Yanina Wickmayer (Belgia) 3:6, 6:2, 6:2
Barbora Záhlavová-Strýcová (Czechy) – Jelena Wiesnina (Rosja, 32) 6:4, 6:2
Na Li (Chiny, 2) – Yvonne Meusburger (Austria) 6:2, 6:2
Źródło: sportowefakty.pl
Fot. Flickr/Edwin Martinez
Aby śledzić informacje sportowe na bieżąco zapraszamy na nasz fanpage: