W miniony weekend rozegrano spotkania w ramach 30. kolejki Premier League. Emocji nie brakowało w żadnym meczu, a największe przeżywali kibice na Old Trafford i White Hart Lane.
1. Mecz kolejki
Zdecydowanie najciekawiej zapowiadał się przed tą kolejką mecz Manchesteru United z Liverpoolem. Starcie tych odwiecznych rywali jest zawsze ważnym wydarzeniem i nawet słabsza postawa Czerwonych Diabłów w tym sezonie nie mogła spowodować, że spotkanie nie będzie emocjonujące. Dla podopiecznych Davida Moyesa była to kolejna okazja do poprawy swojej gry i dania samemu sobie pozytywnego impulsu na ostatnie kolejki ligi, zaś dla piłkarzy prowadzonych przez Brendana Rodgersa mecz ten był niezwykle ważny w kontekście walki o mistrzostwo Anglii.
Czytaj także: 33. kolejka Premier League: Koniec marzeń Arsenalu
Od samego początku meczu więcej okazji strzeleckich mieli goście z Liverpoolu, którzy bardzo chcieli szybko objąć prowadzenie. Około 20. minuty inicjatywę na chwilę przejął Man Utd, ale dwa strzały Robina van Persiego nie znalazły drogi do siatki. W 33. minucie piłkę ręką we własnym polu karnym zagrał Rafael. Do rzutu karnego podszedł Steven Gerrard i pewnym strzałem pokonał Davida de Geę. Tuż przed końcem pierwszej połowy wyrównać próbował Wayne Rooney, ale jego strzał został obroniony przez Simona Mignoleta. Chwilę po wznowieniu gry po przerwie Phil Jones sfaulował w polu karnym i sędzia ponownie wskazał na wapno. Rzut karny ponownie wykorzystał kapitan The Reds Steven Gerrard. To nie był jednak koniec jedenastek w tym meczu, gdyż w 77. minucie sędzia dopatrzył się faulu Nemanji Vidicia na Danielu Sturridge’u. Do piłki podszedł nie kto inny jak Gerrard, ale tym razem trafił prosto w słupek. Sprawiedliwości stało się zatem trochę zadość, gdyż Vidić nie faulował Sturridge’a, co wyraźnie pokazały powtórki. Serb musiał jednak opuścić boisko za drugą żółtą kartkę, co można uznać za błąd arbitra. Grający w dziesiątkę Manchester nie potrafił już groźnie zaatakować na bramkę gości, a w 84. minucie stracił jeszcze jednego gola, którego autorem był Luis Suarez. Dla Urugwajczyka było to już 25. trafienie w tym sezonie Premier League.
Dzięki zwycięstwu nad United, FC Liverpool zbliżył się na 4 pkt do liderującej Chelsea, a biorąc pod uwagę, że The Reds rozegrali jeden mecz mniej, oraz że nie odbył się jeszcze rewanż pomiędzy tymi ekipami to trzeba powiedzieć, że podopieczni Brendana Rodgersa mają wyśmienitą okazję na zdobycie mistrzostwa Anglii. Szkopuł w tym, że w wyścigu o koronę biorą udział jeszcze dwie ekipy, które także wygrały swoje mecze w tej kolejce Premier League.
2. Zwycięstwa Arsenalu i Man City
Mowa oczywiście o drużynach Arsenalu i Manchesteru City. Podopieczni Arsene’a Wengera wygrali w niedzielę w derbach Londynu z Tottenhamem po pięknej bramce Tomasa Rosicky’ego z drugiej minuty spotkania. Kanonierzy odnieśli to ważne zwycięstwo przede wszystkim dzięki znakomitej postawie stoperów – Laurenta Koscielnego i Pera Mertesackera, którzy unieszkodliwili Emanuela Adebayora oraz na spółkę wybili piłkę z linii bramkowej po fatalnym błędzie Wojciecha Szczęsnego. The Citizens pokonali zaś 2:0 Hull City. Znakomity mecz rozegrał David Silva, który w 14. minucie strzelił pięknego gola, a pod koniec spotkania zaliczył niezwykłą asystę przy trafieniu Edina Dzeko. Piłkarze City potrafili wygrać, mimo iż od 10. minuty musieli grać w osłabieniu, gdyż czerwoną kartkę otrzymał Vincent Kompany. Nie obyło się także bez kontrowersji, bowiem piłkarzom Hull dwa razy należały się rzuty karne, lecz sędzia pozostawał niewzruszony. Arsenal dzięki zwycięstwu traci do Chelsea 4 pkt i ma jeden rozegrany mecz mniej. Wybornie zatem zapowiada się starcie obu drużyn, które zaplanowane jest już na przyszłą sobotę. Manchester City traci do The Blues 6 pkt, ale za to rozegrał, aż trzy mecze mniej niż podopieczni Jose Mourinho i nadal jest jednym z głównych faworytów do tytułu.
3. Chelsea w końcu przegrywa
Pierwszą od 15. grudnia porażkę w lidze poniosła Chelsea Londyn, która w mocno kontrowersyjnych okolicznościach uległa 1:0 Aston Villi. W pierwszej połowie meczu na Villa Park podopieczni Jose Mourinho przeważali dość zdecydowanie, ale nie potrafili zdobyć bramki, mimo groźnych strzałów Williana, Oscara i Fernando Torresa. Gola zdobył Nemanja Matić, ale sędzia dopatrzył się jego zagrania ręką i bramki nie uznał. W drugiej połowie Chelsea mimo starań przede wszystkim Edena Hazarda nadal nie potrafiła zdobyć gola. W 68. minucie drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę otrzymał Willian za lekkie zahaczenie biegnącego rywala. W 82. minucie szybką akcję wyprowadził Fabian Delph, który sam ją wykończył sprytnym strzałem w prawy róg bramki strzeżonej przez Petra Cecha. W czwartej minucie doliczonego czasu gry Ramires chamsko nadepnął na nogę gracza The Villans i sędzia pokazał mu czerwoną kartkę, a chwilę później zakończył to spotkanie. Menedżer Chelsea, Jose Mourinho nie był wyjątkowo podłamany tą porażką. Portugalczyk stwierdził, że jego zespół rozegrał dobry mecz z silnym rywalem oraz rzucił truizmem, że raz się wygrywa, a raz się przegrywa. Konsekwentnie deklaruje także, że jego drużyna nie bierze udziału w wyścigu mistrzowskim (title race) tylko w wyścigu meczowym (match race) i najważniejsze są dla niego kolejne starcia, a nie gdybanie o szansach na tytuł.
4. Na innych stadionach
W innych spotkaniach także nie brakowało emocji. W meczach ważnych dla układu dolnej połówki tabeli swoje mecze wygrały zespoły Fulham (1:0 z Newcastle), Stoke (3:1 z West Hamem) oraz West Bromwich (2:1 ze Swansea). Z walki o Ligę Europejską nie rezygnują za to Everton, który pokonał Cardiff 2:1 i goni piąty w tabeli Tottenham i Southampton, który wygrał 4:2 z Norwich. Jedynym meczem, w którym nie padły żadne bramki było starcie między Sunderlandem i Crystal Palace.
5. Wyniki
Sobota 15.03.2014 r.
Hull – Manchester City 0:2 (0:1)
D. Silva (14), E. Dzeko (90), cz.kartka – V. Kompany (10)
Everton – Cardiff 2:1 (0:0)
G. Deulofeu (59), S. Coleman (93) – J. Cala (68)
Fulham – Newcastle 1:0 (0:0)
A. Dejagah (68)
Southampton – Norwich 4:2 (1:0)
M. Schneiderlin (5), R. Lambert (57), J. Rodriguez (72), S. Gallagher (97) – J. Elmander (85), R. Snodgrass (86)
Stoke – West Ham 3:1 (1:1)
P. Odemwingie (32, 79), M. Arnautović (69) – A. Carroll (5)
Sunderland – Crystal Palace 0:0
Swansea – West Brom 1:2 (1:0)
R. Lamah (2) – S. Sessegnon (52), Y. Mulumbu (85)
Aston Villa – Chelsea 1:0 (0:0)
F. Delph (82) – cz.kartki – Willian (68) i Ramires (94)
Niedziela 16.03.2014 r.
Manchester United – Liverpool 0:3 (0:1)
cz. kartka – N. Vidić (77) – S. Gerrard (34 k, 46 k), L. Suarez (84)
Tottenham – Arsenal 0:1 (0:1)
T. Rosicky (2)
6. Piłkarz i jedenastka kolejki
Piłkarz: STEVEN GERRARD ( Fenomenalny występ przeciwko United zwieńczony dwoma golami z rzutów karnych. Malutkim minusikiem może być jedynie to, że przy stanie 2:0 nie wykorzystał trzeciego karnego trafiając w słupek)
Jedenastka kolejki: David Stockdale (Fulham) – Seamus Coleman (Everton), Per Mertesacker (Arsenal), Johnny Heitinga (Fulham), Pablo Zabaleta (Man City) – STEVEN GERRARD (Liverpool), Fabian Delph (Aston Villa), Youssuf Mulumbu (West Brom), David Silva (Man City) – Peter Odemwingie (Stoke), Luis Suarez (Liverpool)
7. Tabela
Lp. |
Nazwa drużyny |
Mecze |
Zwycięstwa |
Remisy |
Porażki |
Gole |
Punkty |
Puchary/spadek |
1. |
Chelsea |
30 |
20 |
6 |
4 |
56:23 |
66 |
LM |
2. |
Liverpool |
29 |
19 |
5 |
5 |
76:35 |
62 |
LM |
3. |
Arsenal |
29 |
19 |
5 |
5 |
53:28 |
62 |
LM |
4. |
Man City |
27 |
19 |
3 |
5 |
71:27 |
60 |
ELM |
5. |
Tottenham |
30 |
16 |
5 |
9 |
37:38 |
53 |
LE |
6. |
Everton |
28 |
14 |
9 |
5 |
40:28 |
51 |
|
7. |
Man Utd |
29 |
14 |
6 |
9 |
46:34 |
48 |
|
8. |
Southampton |
30 |
12 |
9 |
9 |
43:37 |
45 |
|
9. |
Newcastle |
29 |
13 |
4 |
12 |
37:40 |
43 |
|
10. |
Aston Villa |
29 |
9 |
7 |
13 |
32:38 |
34 |
|
11. |
Stoke |
30 |
8 |
10 |
12 |
32:44 |
34 |
|
12. |
West Ham |
29 |
8 |
17 |
14 |
32:38 |
31 |
|
13. |
Hull |
29 |
8 |
6 |
15 |
30:37 |
30 |
|
14. |
Swansea |
29 |
7 |
8 |
14 |
38:43 |
29 |
|
15. |
Norwich |
30 |
7 |
8 |
15 |
24:48 |
29 |
|
16. |
West Brom |
29 |
5 |
13 |
11 |
33:43 |
28 |
|
17. |
Crystal Palace |
29 |
8 |
4 |
17 |
19:38 |
28 |
|
18. |
Sunderland |
27 |
6 |
7 |
14 |
26:42 |
25 |
spadek |
19. |
Cardiff |
30 |
6 |
7 |
17 |
23:52 |
25 |
spadek |
20. |
Fulham |
30 |
7 |
3 |
20 |
30:65 |
24 |
spadek |
8. Najlepsi strzelcy:
1. | Suarez L. | Liverpool | 25 |
2. | Sturridge D. | Liverpool | 18 |
3. | Agüero S. | Manchester City | 15 |
4. | Hazard E. | Chelsea | 13 |
4. | Remy L. | Newcastle | 13 |
4. | Toure Y. | Manchester City | 13 |
7. | Giroud O. | Arsenal | 12 |
7. | Rodriguez J. | Southampton | 12 |
9. | Rooney W. | Manchester Utd | 11 |
9. | van Persie R. | Manchester Utd | 11 |
9. Tak grali Polacy
Artur Boruc (Southampton) – 90 minut w meczu z Norwich (4:2), 1 interwencja
Wojciech Szczęsny (Arsenal) – 90 minut w meczu z Tottenhamem (1:0), 2 interwencje
Źródło zdjęcia: Toby Jagmohan/www.flickr.com