W Wielką Sobotę, Wielkanoc i w świąteczny poniedziałek została rozegrana 31. kolejka Premier League. Wyniki tych dziesięciu spotkań mogą mieć znaczny wpływ na ostateczne rozstrzygnięcia, a najwięcej zyskali piłkarze Arsenalu, Chelsea i Manchesteru United.
Mecz kolejki
Najciekawiej zapowiadającym się starciem tej kolejki był mecz pomiędzy Arsenalem a Liverpoolem. Po porażce z Manchesterem United było to dla The Reds spotkanie bardzo ważne w kontekście awansu do przyszłorocznej edycji Champions League. Porażka z „Kanonierami” mogła oznaczać zwiększenie się straty punktowej zarówno do Arsenalu, jak i do obydwu zespołów z Manchesteru. Wygrana dawałaby szanse na to, by w końcowej fazie sezonu powalczyć jeszcze o pierwszą czwórkę. Gracze Brendana Rodgersa szybko pozbawili się jednak tej szansy. Już po pierwszej połowie przegrywali 0:3, po pięknych trafieniach Hectora Bellerina, któremu podawał Aaron Ramsey, Mesuta Ozila, który przymierzył z rzutu wolnego oraz Alexisa Sancheza, który uderzył piłkę bardzo mocno pod samą poprzeczkę bramki strzeżonej przez Simona Mignoleta. W drugiej odsłonie na boisku pojawił się Daniel Sturridge, ale i on nie potrafił odmienić losów meczu. Liverpool zyskał przewagę w posiadaniu piłki, ale długo nie mógł strzelić choć kontaktowego gola. Udało im się to dopiero w 76. minucie, kiedy to Jordan Henderson wykorzystał pewnie rzut karny. 8 minut później „The Reds” stracili jednak zawodnika, po tym jak Emre Can obejrzał drugą żółtą kartkę. Po stracie piłkarza nadeszła kolejna strata gola, którego zdobył Olivier Giroud, po tym jak ograł kolejny raz w dziecinny sposób bardzo słabo grającego tego dnia Kolo Toure. Liverpool przez drugą z rzędu porażkę z bezpośrednim rywalem do gry w Lidze Mistrzów traci już do czwartego miejsca 7 pkt i znacząco oddalił się od perspektywy awansu do przyszłorocznej edycji Champions League.
Czytaj także: 23. kolejka Premier League: Lider remisuje z mistrzem na Stamford Bridge
City już tylko czwarte
Na wynikach 31. kolejki sporo zyskali także piłkarze Chelsea i Manchesteru United. „The Blues” pokonali 2:1 Stoke i mają już 7 pkt przewagi nad drugim Arsenalem i jeden mecz więcej do rozegrania. Jeśli w zaległym meczu z Leicester zdobędą trzy punkty, to będą mieli nad „Kanonierami” 10 pkt przewagi, nad Manchesterem United 11, a nad Manchesterem City już 12. Mało kto mógłby im wtedy już przeszkodzić w zdobyciu mistrzostwa. W meczu ze Stoke znów sprawdziła się zasada, że jeśli dobrze gra Eden Hazard, to dobrze gra też cała Chelsea. W sobotę Belg zdobył gola z rzutu karnego, a później asystował przy trafieniu Loica Remy’ego. Pięknego gola z ponad połowy boiska zdobył zaś dla gości Charlie Adam, który zaskoczył wysuniętego za pole karne Thibauta Courtois. Manchester United wygrał zaś z Aston Villą 3:1 po dwóch golach Baska Andera Herrery i pięknym woleju Wayne’a Rooney’a. Dzięki temu wyprzedzili w tabeli swoich rywali zza między, którzy są największymi przegranymi tej rundy. Podopieczni Manuela Pellegriniego zostali pokonani przez Crystal Palace 2:1, po bramkach Glenna Murray’a i Jasona Puncheona. Obrona tytułu przez Manchester City jest już zatem bardzo mało prawdopodobna, a bardziej realna staje się walka o miejsce w pierwszej trójce, które dadzą miejsce w fazie grupowej Champions League. Obecnie zajmowane czwarte spowoduje bowiem, że City będzie musiało o nią walczyć w eliminacjach.
Na innych stadionach
Zwycięstwa osiągnęło także w świąteczny weekend pięć innych zespołów. Everton pokonał Southampton 1:0 po bramce Phila Jagielki i już niemal na 100% utrzyma się w lidze. Ważne wygrane w kontekście utrzymania odnieśli także piłkarze Leicester City, którzy pokonali 2:1 West Ham oraz QPR, którzy roznieśli West Brom 4:1. Obie ekipy zajmują nadal ostatnie miejsca w tabeli, ale zmniejszyły stratę do znajdującej się na bezpiecznym miejscu Aston Villi do 6. i 3. punktów. Dwa punkty do bezpiecznego miejsca traci tylko Burnley, które zremisowało bezbramkowo z Tottenhamem. Sunderland wygrał zaś 1:0 z Newcastle, a Swansea pokonało 3:1 Hull po dwóch pięknych bramkach Bafetimibiego Gomisa.
Wyniki:
Sobota 04.04. 2015 r.
Arsenal – Liverpool 4:1 (3:0)
Bellerin (37), Ozil (40), Sanchez (45), Giroud (90+1) – Henderson (76-k)
Czerwona kartka za dwie żółte: Liverpool – Can (84)
Everton – Southampton 1:0 (1:0)
Jagielka (16)
Leicester – West Ham 2:1 (1:1)
Cambiasso (12), King (86) – Kouyate (32)
Manchester United – Aston Villa 3:1 (1:0)
Herrera (43, 90+2), Rooney (79) – Benteke (80)
Swansea – Hull 3:1 (2:0)
Ki Sung-Yong (18), Gomis (37, 90+1) – McShane (50)
Czerwona kartka: Hull – Meyler (53)
West Brom – QPR 1:4 (0:3)
Anichebe (58) – Vargas (15), Austin (37), Zamora (43), Barton (90+6)
Czerwona kartka: West Brom – Mulumbu (84)
Chelsea – Stoke 2:1 (1:1)
Hazard (39-k), Remy (62) – Adam (44)
Niedziela 05.04. 2015 r.
Burnley – Tottenham 0:0
Sunderland – Newcastle 1:0 (1:0)
Defoe (45+1)
Poniedziałek 06.04. 2015 r.
Crystal Palace – Manchester City 2:1 (1:0)
Murray (34), Puncheon (48) – Toure (78)
Piłkarz kolejki: Ander Herrera (Man Utd) – dwa gole w meczu z Aston Villą.
Jedenastka kolejki: Tim Howard (Everton) – Hector Bellerin (Arsenal), Phil Jagielka (Everton), Damien Delaney (Crystal Palace), Daley Blind (Man Utd) – Ander Herrera (Man Utd), Mesut Ozil (Arsenal), Eden Hazard (Chelsea) – Bafetimibi Gomis (Swansea), Charlie Austin (QPR), Alexis Sanchez (Arsenal)
Tabela:
Lp. |
Nazwa drużyny |
Mecze |
Zwycięstwa |
Remisy |
Porażki |
Gole |
Punkty |
Puchary/spadek |
1. |
Chelsea |
30 |
21 |
7 |
2 |
63:26 |
70 |
LM |
2. |
Arsenal |
31 |
19 |
6 |
6 |
62:32 |
63 |
LM |
3. |
Man Utd |
31 |
18 |
8 |
5 |
55:28 |
62 |
LM |
4. |
Man City |
31 |
18 |
7 |
6 |
63:30 |
61 |
ELM |
5. |
Liverpool |
31 |
16 |
6 |
9 |
45:36 |
54 |
LE |
6. |
Tottenham |
31 |
16 |
6 |
9 |
50:45 |
54 |
|
7. |
Southampton |
31 |
16 |
5 |
10 |
42:22 |
53 |
|
8. |
Swansea |
31 |
13 |
7 |
11 |
37:39 |
46 |
|
9 |
West Ham |
31 |
11 |
9 |
11 |
41:39 |
42 |
|
10. |
Stoke |
31 |
12 |
6 |
13 |
35:39 |
42 |
|
11. |
Crystal Palace |
31 |
10 |
9 |
12 |
38:42 |
39 |
|
12. |
Everton |
31 |
9 |
10 |
12 |
39:42 |
37 |
|
13. |
Newcastle |
31 |
9 |
8 |
14 |
33:49 |
35 |
|
14. |
West Brom |
31 |
8 |
9 |
14 |
28:43 |
33 |
|
15. |
Sunderland |
31 |
5 |
14 |
12 |
24:44 |
29 |
|
16. |
Hull |
31 |
6 |
10 |
15 |
29:43 |
28 |
|
17. |
Aston Villa |
31 |
7 |
7 |
17 |
20:42 |
28 |
|
18. |
Burnley |
31 |
5 |
11 |
15 |
26:49 |
26 |
spadek |
19. |
QPR |
31 |
7 |
4 |
20 |
35:55 |
25 |
spadek |
20. |
Leicester |
30 |
5 |
7 |
18 |
29:49 |
22 |
spadek |
Legenda:
Awans do Ligi Mistrzów
Awans do eliminacji Ligi Mistrzów
Awans do Ligi Europejskiej
Spadek z Premier League
Najlepsi strzelcy:
1. | Diego Costa | Chelsea | 19 goli |
1. | Harry Kane | Tottenham | 19 goli |
3. | Sergio Aguero | Man City | 17 goli |
4. | Charlie Austin | QPR | 16 goli |
5. | Olivier Giroud | Arsenal | 14 goli |
5. | Alexis Sanchez | Arsenal | 14 goli |
7. | Saido Berahino | West Brom | 12 goli |
7. | Eden Hazard | Chelsea | 12 goli |
7. | Wayne Rooney | Man Utd | 12 goli |
10. | Papiss Cisse | Newcastle | 11 goli |
10. | David Silva | Man City | 11 goli |
12. | Bony Wilfried | Swansea | 10 goli |
12. | Diafra Sakho | West Ham | 10 goli |
12. | Robin van Persie | Man Utd | 10 goli |
15. | Christian Eriksen | Tottenham | 9 goli |
15. | Danny Ings | Burnley | 9 goli |
Tak grali Polacy:
Łukasz Fabiański (Swansea) – 90 minut w meczu z Hull (3:1) , 0 interwencji
Wojciech Szczęsny (Arsenal) – 0 minut w meczu z Liverpoolem (4:1)
Marcin Wasilewski (Leicester) – 0 minut w meczu z West Hamem (2:1)
fot. wikimedia.commons