Już za dwa tygodnie ma ruszyć program 300 plus, w ramach którego rodzice otrzymają pieniądze na wyprawkę szkolną dziecka. Podobnie jak w przypadku programu Rodzina 500 plus, również tutaj mówi się o potrzebie waloryzacji. Rząd musi podjąć szybką decyzję w tej kwestii, ale szanse na podwyżki nie wydają się duże.
Szalejąca w Polsce inflacja „zjada” kolejne świadczenia. Niedawno w naszym kraju przetoczyła się dyskusja na temat ewentualnej waloryzacji programu Rodzina 500 plus. Mówiło się nawet o podwyższeniu świadczenia do 700 złotych. Na ten moment rząd jednak się na to nie zdecydował.
Czy podobny los czeka program 300 plus? W ramach tej inicjatywy raz w roku na każde uczące się dziecko do ukończenia 20. roku życia (lub do 24. roku życia w przypadku osób niepełnosprawnych) rodzice otrzymują 300 złotych. Wnioski można składać tylko przez internet a wypłata świadczenia możliwa jest wyłącznie na konto bankowe. W ostatnich latach program ruszał 1 lipca.
Rodzice wskazują, że z powodu rosnących cen 300 złotych to zbyt mała kwota, by wyposażyć dzieci do szkoły. Wskazują, że świadczenie powinno zostać podniesione do co najmniej 400 złotych. Rząd ma coraz mniej czasu na podjęcie decyzji, jednak na ten moment podwyżka świadczeń wydaje się mało realna. W Wieloletnim Planie Finansowym Państwa na lata 2022-2025 koszty na ten program przewidziano na podobnym poziomie. A roczne wydatki na 300 plus to około 1,3 miliarda złotych.
Czytaj także: Czarnek: zdecydowanie uprościmy sposób oceny uczelni
Źr.: Fakt