Dwie kobiety w maju wyruszyły z Hawajów w rejs, który miał trwać niecałe trzy tygodnie. Na otwartym oceanie spędziły aż 5 miesięcy. Ostatecznie Jennifer Appel i Tasha Fuiava wraz z dwoma psami zostały uratowane przez jednostkę amerykańskiej marynarki. Teraz kobiety ujawniają wstrząsające szczegóły.
Po uratowaniu, Jennifer Appel przyznała, że kobiety nie były odpowiednio przygotowane do rejsu. Co więcej, okazało się, że jej towarzyszka w ogóle nigdy wcześniej nie żeglowała. To był jej pierwszy raz, który na pewno zapamięta do końca życia. Tym bardziej, że na wodach Pacyfiku o mało nie zginęła.
Nie miałam pojęcia, w co się pakuję. Kiedy zapytałem Nataszę, czy ze mną popłynie, ostrzegłam ją, że nie potrafię przewidzieć, co się wydarzy na oceanie. Wtedy ona powiedziała: To jest OK, mimo że nigdy nie byłam na takiej łodzi – relacjonuje Jennifer Appel.
Czytaj także: Geostrategia, czas na radykalne zmiany
MT @Amphib7FLT: #USSAshland rescues mariners who had drifted off course, stranded in Pacific Ocean for months – https://t.co/u4ntPRLtHL pic.twitter.com/oI9ccpF1Na
— U.S. Navy (@USNavy) 26 października 2017
Kobiety wyruszyły w maju z Hawajów w kierunku Tahiti. Niedługo po wyjściu na pełne morze, w ich jachcie doszło do uszkodzenia silnika i masztu. Co gorsza, ich radio miało zbyt mały zasięg, aby sygnał SOS mógł dotrzeć do jakiegokolwiek odbiornika. Kobiety były zdane jedynie na siłę prądów morskich. Ostatecznie ich rejs, który miał trwać niecałe trzy tygodnie, zamienił się w prawie półroczną gehennę na otwartym Pacyfiku.
Pewnego dnia kobiety stały się celem ataku rekinów tygrysich. Zwierzęta usiłowały rozbić jacht, ale ostatecznie im się to nie udało. Atak powtórzył się kolejnego dnia, ale i tym razem był nieskuteczny. Byłyśmy niesamowicie szczęśliwe, że nasz kadłub był wystarczająco mocny, by wytrzymać te ataki – opowiada uratowana kobieta.
Tak długie przebywanie na otwartym oceanie bez nadziei na ratunek odbiło się również na ich psychice. Kobieta relacjonuje, że obydwie były na skraju załamania. Nie wierzyły już w jakąkolwiek pomoc. Choć zapasy pożywienia powinny im starczyć na rok, to znikały dużo szybciej ponieważ kobiety musiały się nimi dzielić z dwoma psami, które zabrały ze sobą na pokład.
Taka sytuacja uczy cię prawdziwej pokory. Zastanawiałyśmy się, czy to nasz ostatni dzień, ostatnia noc. – opowiada Appel.
We wtorek jacht kobiet został zauważony przez rybaków, którzy powiadomili o tym przebywające w pobliżu jednostki U.S. Navy. Amerykański okręt szybko odnalazł zaginione kobiety i przybył im z ratunkiem. Jacht znajdował się wtedy ok. 1,5 tys. kilometrów od Japonii i tysiące kilometrów od celu wyprawy – Tahiti.
??: #USSAshland rescues two mariners and their dogs stranded in Pacific Ocean for months – https://t.co/u4ntPRLtHL via @Amphib7FLT pic.twitter.com/t7e50EwTjt
— U.S. Navy (@USNavy) 26 października 2017
Rescued by @USNavy Jennifer Appel expresses her relief after seeing „that big grey ship coming…” ending five months adrift in the Pacific. pic.twitter.com/gb4Xs2usM3
— U.S. Navy (@USNavy) 28 października 2017
Źródło: o2.pl
Fot.: Twitter.com/U.S.Navy