Policjanci z Wałbrzycha na gorącym uczynku złapali mężczyznę, który włamał się do sklepu monopolowego w Głuszycy. Gdy mundurowi sprawdzili jego stan trzeźwości, okazało się, że ma… ponad 6 promili.
Do zdarzenia doszło w sobotę 5 stycznia ok. godziny 23:00 przy ul. Łukasiewicza w Głuszycy. Sprawca rozbił szybę w drzwiach do sklepu monopolowego i wdarł się do środka.
Czytaj także: Chciał okraść kobietę. Błąd! To była Polyana Viana
Miejscowi policjanci po otrzymaniu wezwania niezwłocznie udali się na miejsce i po wejściu do sklepu znaleźli złodzieja ukrywającego się pomiędzy lodówką a szafką.
Włamywacz miał… 6 promili
W jego plecaku skradzione butelki z różnego rodzaju alkoholami oraz paczkami papierosów o łącznej wartości ponad 500 złotych. Funkcjonariusze ustalili, że mężczyzna nie omieszkał także skosztować whisky, którą wypił na miejscu. Co więcej okazało się, że w organizmie już wtedy miał ponad 6 promili alkoholu.
Czytaj także: Staruszki okradały sklepy. Mają ponad 70 lat
Zatrzymany stanie teraz przed sądem. Za kradzież z włamaniem grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 10. Nieuszkodzone, skradzione artykuły wróciły natomiast na półki sklepowe.
Źródło: policja.pl