W Japonii od 8 lat trwały poszukiwania nietypowego włamywacza. Podczas przestępstw przebierał się w strój wojownika ninja przez co nawet nagrania z monitoringu nie pomagały przy ustaleniu jego tożsamości. W końcu udało się go złapać. Okazało się, że ma… 74 lata.
Włamywacz ninja był poszukiwany od 8 lat. Przez ten czas dokonał 254 włamań na łączną wartość stanowiącą równowartość ponad 930 tysięcy złotych. Włamywacza rejestrowały kamery monitoringu, ale nie można było go zidentyfikować z powodu przebrania jakie zakładał podczas dokonywania przestępstw. Ubierał się w czarny strój i maskę wojownika ninja. Następnie wspinał się po ścianach budynków.
Przełom nastąpił w maju. Kamera uchwyciła moment kiedy mężczyźnie zsunęła się maska i udało się go rozpoznać. Od tamtej pory śledzono go i schwytano po jego kolejnym włamaniu. Okazało się, że sprawcą jest 74-letni staruszek.
Czytaj także: \"Spalić wiedźmę\". Nowa książka Magdaleny Kubasiewicz [fragment]
Podczas przesłuchania zeznał, że dokonywał włamań, bo nie lubi pracować. Dzięki kradzieżom mógł natomiast dobrze i szybko zarobić. Dodał, że gdyby był młodszy, to policji na pewno nie udałoby się go schwytać. Przyznał, że jest już na to za stary i zamierza zrezygnować ze swojego procederu.
Źródło: tvp.info
Fot.: wikimedia/JoeyGannon