To byłą zdecydowanie najlepsza kolejka w wykonaniu polskich zespołów! Vive po zaciętym boju pokonało SC Pick Szeged i jest jedyną drużyną bez porażki w LM. Dodatkowo Wisła Płock była lepsza od samej Barcelony!
Niebo, piekło, niebo
Tak można opisać mecz SC Pick Szeged – Vive Tauron Kielce. Goście dominowali w pierwszej połowie, by w drugiej pozwolić rywalowi rozwinąć skrzydła. Na szczęście zimna krew i przychylność losu sprawiły, że to polska ekipa wyszła z boju na tarczy.
Czytaj także: 7. kolejka LM: Wisła (trzeci) i Vive (siódmy) raz za dwa punkty!
– Ten mecz miał dwie różne odsłony. W pierwszej połowie to my wiedliśmy prym na boisku. Po przerwie sytuacja się bardzo zmieniła, szczególnie w pierwszych piętnastu minutach, kiedy to popełniliśmy zbyt dużo błędów, które Szeged doskonale wykorzystał i wyszedł na prowadzenie. Moja drużyna w ostatnich dziesięciu minutach pokazała, że ma bardzo mocny charakter, dzięki czemu z czterobramkowej straty wyszliśmy na prowadzenie i wygraliśmy mecz – mówił szczęśliwy Talant Dujszebajew, trener Vive.
W zupełnie innym nastroju był szkoleniowiec drużyny gospodarzy Juan Carlos Pastor. – Jestem bardzo zawiedziony tym, że przegraliśmy ten mecz. Byliśmy bardzo blisko tego, żeby zdobyć dwa punkty. W ostatnich piętnastu sekundach mieliśmy dwie opcje, jedną to bronić remisu, a druga to walczyć o piłkę i spróbować zdobyć bramkę na wagę zwycięstwa. Próbowaliśmy zrealizować tę drugą możliwość i to był chyba nasz błąd, ponieważ ostatecznie przegraliśmy to spotkanie. W pierwszej połowie nie graliśmy tak, jak potrafi moja drużyna, popełnialiśmy dużo błędów. Pozwoliliśmy drużynie z Kielc zdobywać łatwe bramki z kontrataków. Nasza gra uległa zmianie, jak na boisku pojawił się Piotr Wyszomirski. Jego interwencje dały sygnał do walki. Jestem bardzo zadowolony z tego, że potrafiliśmy się postawić tak silnej i doświadczonej drużynie jak Vive Tauron Kielce.
Wygrana jak cud
Przed spotkaniem Wisły z Barceloną mało kto wierzył w zwycięstwo gospodarzy. Hiszpańska drużyna przyjechała do Płocka w roli faworyta i nie wyobrażała sobie straty punktów. Jednak w sporcie nie ma nic pewnego, czego mogli w sobotę doświadczyć Katalończycy. Wisła od początku stawiała trudne warunki i grała bez strachu przed rywalem. Wicemistrz Polski został za to sowicie nagrodzony, bowiem nadal liczy się w grze o lepsze miejsce w grupie.
– Wisła zasłużyła na zwycięstwo dzisiaj, bo zagrała bardzo dobrze, lepiej od nas – mówił po meczu Xavier Pascual, trener Barcelony. – My jeśli nie zagramy na naszym normalnym poziomie, szczególnie w obronie, mamy problem. W pierwszej połowie popełniliśmy za dużo błędów technicznych w obronie, co Wisła skrzętnie wykorzystała. Mieliśmy problemy z szybką grą przeciwnika. Po zmianie stron chcieliśmy jak najszybciej wyrównać stan meczu, ale Wisła zagrała bardzo dobrze i nam się to nie udało.
Niezmiernie szczęśliwy był sternik Wisły, dla którego jest to niezwykle ważny tryumf. – Gra przeciwko Barcelonie – tej drużynie, historii – jest niezwykle ciężka, możemy się od nich uczyć piłki ręcznej. Dzisiaj jednak Marcin Wichary pokazał reszcie drużyny drogę do zwycięstwa, a jego skuteczne interwencje na początku spotkania były niezwykle ważne dla przebiegu całego spotkania. To zwycięstwo jest ważne zarówno dla nas, jak i dla naszych fanów, którzy byli z nami w tych lepszych i szczególnie gorszych momentach, gdy gra nam się nie układała – dziękuję im za to wsparcie – powiedział Manolo Cadenas.
Grupa A
3.12. 2014 r.
Naturhouse La Rioja – THW Kiel 30:34 (11:14)
6.12.2014 r.
Metalurg Skopje – HC Meshkov Brześć 27:27 (12:14)
9.12.2014 r.
HC Prvo Plinarsko Drustvo Zagrzeb – PSG Handball 25:24 (14:13)
L.p. | Zespół | Mecze | Zwycięstwa | Remisy | Porażki | Bramki | Punkty |
1. | THW Kiel | 8 | 7 | 0 | 1 | 254:221 | 14 |
2. | PSG Handball | 8 | 5 | 0 | 3 | 228:206 | 10 |
3. | HC Prvo Plinarsko Drustvo Zagrzeb | 8 | 4 | 0 | 4 | 188:198 | 8 |
4. | Naturhouse La Rioja | 8 | 3 | 1 | 4 | 240:240 | 7 |
5. | HC Meshkov Brześć | 8 | 2 | 2 | 4 | 220:224 | 6 |
6. | Metalurg Skopje | 8 | 1 | 1 | 6 | 197:237 | 3 |
Grupa B
4.12.2014 r.
Alingsas HK – SG Flensburg-Handewitt 22:27 (14:16)
6.12.2014 r.
Orlen Wisła Płock – FC Barcelona 34:31 (17:15)
7.12.2014 r.
KIF Kolding – Besiktas Stambuł 34:31 (19:16)
L.p. | Zespół | Mecze | Zwycięstwa | Remisy | Porażki | Bramki | Punkty |
1. | FC Barcelona | 8 | 6 | 1 | 1 | 276:228 | 13 |
2. | KIF Kolding | 8 | 5 | 2 | 1 | 231:207 | 12 |
3. | SG Flensburg-Handewitt | 8 | 5 | 0 | 3 | 228:219 | 10 |
4. | Orlen Wisła Płock | 8 | 4 | 1 | 3 | 234:229 | 9 |
5. | Besiktas Stambuł | 8 | 1 | 0 | 7 | 201:243 | 2 |
6. | Alingsas HK | 8 | 1 | 0 | 7 | 197:241 | 2 |
Grupa C
6.12.2014 r.
Rhein-Neckar Loewen – MKB Veszprem KC 32:25 (18:10)
Chekhovskie Medvedi – Vardar Skopje 34:39 (16:19)
RK Celje – Montpellier HSC 27:30 (14:10)
L.p. | Zespół | Mecze | Zwycięstwa | Remisy | Porażki | Bramki | Punkty |
1. | MKB Veszprem | 8 | 7 | 0 | 1 | 237:216 | 14 |
2. | Vardar Skopje | 8 | 5 | 1 | 2 | 248:235 | 11 |
3. | Rhein-Neckar Loewen | 8 | 5 | 0 | 3 | 242:221 | 10 |
4. | Montpellier HSC | 8 | 3 | 2 | 3 | 247:253 | 8 |
5. | RK Celje | 8 | 2 | 0 | 6 | 229:239 | 4 |
6. | Chekhovskie Medvedi | 8 | 0 | 1 | 7 | 249:288 | 1 |
Grupa D
4.12.2014 r.
Kadetten Schaffhausen – Aalborg DH 25:25 (14:9)
6.12.2014 r.
SC Pick Szeged – Vive Tauron Kielce 26:27 (11:14)
Dunkierka Handball Grand Littoral – HC Motor Zaporoże 31:29 (17:17)
L.p. | Zespół | Mecze | Zwycięstwa | Remisy | Porażki | Bramki | Punkty |
1. | Vive Tauron Kielce | 8 | 8 | 0 | 0 | 248:212 | 16 |
2. | SC Pick Szeged | 8 | 6 | 0 | 2 | 224:209 | 12 |
3. | Dunkierka Handball Grand Littoral | 8 | 3 | 0 | 5 | 196:202 | 6 |
4. | Aalborg DH | 8 | 2 | 2 | 4 | 203:210 | 6 |
5. | HC Motor Zaporoże | 8 | 2 | 0 | 6 | 220:226 | 4 |
6. | Kadetten Schaffhausen | 8 | 1 | 2 | 5 | 207:239 | 4 |
Awans uzyskają cztery najlepsze zespoły z każdej grupy.