Bartosz Kownacki, poseł PiS, był gościem Moniki Olejnik w Radiu ZET. Polityk poruszył m.in. kwestię rosnącego poparcia dla Pawła Kukiza oraz jego programu wyborczego.
Parlamentarzysta uważa, że sztandarowy postulat Pawła Kukiza, czyli zmiana ordynacji wyborczej i wprowadzenie jednomandatowych okręgów wyborczych, nie doprowadziłby do gruntownej przemiany sceny politycznej.
Nic by nie zmieniły. (…) co najwyżej podzieliłyby scenę polityczną na dwie partie – Prawo i Sprawiedliwość i Platformę Obywatelską, to widać po Senacie. Mamy stu senatorów z czego ponad dziewięćdziesięciu to są senatorowie bądź PiS, bądź PO, a co więcej, jeżeli ktoś rzeczywiście rozumie politykę, jak ona wygląda, to takie jednomandatowe okręgi wyborcze spowodowałyby tyle, że senator czy poseł byłby związany tylko i wyłącznie ze swoim okręgiem wyborczym. Tylko myślał o tym okręgu wyborczym, a nie o tym, co jest ważne dla państwa.
Czytaj także: NASZ WYWIAD #4. Dariusz Szczotkowski: Nie powinienem był tak się odezwać do Korwin-Mikkego. Ludzie weryfikują swoje poglądy
– powiedział.
Kownacki podkreślał również, że „cały świat odchodzi od jednomandatowych okręgów wyborczych”, a reforma tego systemu jest możliwa również w Wielkiej Brytanii, którą Kukiz zwykle podaje jako jeden z przykładów skuteczności proponowanych przez niego zmian. Przedstawiciel sejmowej opozycji przyznaje, że dyskusja na temat zmiany jest potrzebna, jednak należy rozmawiać o „ordynacjach mieszanych, które wzmacniają partie rządzące, na przykład tak jak na Węgrzech, gdzie część posłów wybierana jest z list, a część jest w jednomandatowych okręgach wyborczych”.
Poseł uważa, że znaczna część potencjalnych wyborców Pawła Kukiza (ostatnie sondaże dają mu 11 procentowe poparcie), to tzw. „elektorat buntu”. Polityk podkreśla, że osoby, które 10 maja oddadzą swój głos na muzyka i działacza społecznego często „nie wiedzą o co mu chodzi”, jednak nie są zadowolone z tego co dzieje się w ich kraju i dlatego go popierają.
Troszeczkę naiwnie, dlatego że Paweł Kukiz jest m.in. współtwórcą tego systemu. To on wspierał Akcję Wyborczą Solidarność, to on wspierał PO, więc trudno mówi, że jest to kandydat antysystemowy. On raczej w ten system bardzo dobrze się wpisuje.
– stwierdził.
Wypowiedź Bartosza Kownackiego kontrastuje ze stanowiskiem, które w Radiu Kraków zaprezentował inny przedstawiciel tzw. obozu zjednoczonej prawicy (PiS-PR-SP) Jarosław Gowin. Lider Polski Razem przyznał wówczas, że patrzy na Pawła Kukiza z „życzliwością”. Pisaliśmy o tym TUTAJ.