Zastanawiamy się nad odmrożeniem płac w budżetówce – powiedział minister Mateusz Szczurek. Jest jednak przeciwny podniesieniu kwoty wolnej od podatku.
Szczurek wspomniał o pytaniach dotyczących faktu, iż kwota wolna od podatku w Polsce jest niższa niż w Zimbabwe czy Kambodży.
Czy naprawdę chcemy konkurować z Zimbabwe i Kambodżą, jeśli chodzi o jakość państwa? Nie może być systemu podatkowego z krajów trzeciego świata i przy tym niemieckiej jakości dróg czy francuskiej jakości służby zdrowia – odpowiada Szczurek.
Czytaj także: Kwota wolna od podatku dla parlamentarzystów 27360 zł. Zaskoczeni?
Czytaj także: Spot Komorowskiego uderzający w Dudę usunięty z YouTube’a
Niedawno z naszego kraju zdjęta została procedura nadmiernego deficytu. Mateusz Szczurek przyznał, że w związku z taką sytuacją rozważane jest odmrożenie płac w budżetówce. Zdaniem Szczurka bardzo prawdopodobne jest, że w przypadku niektórych branż nastąpi to w 2016 roku.
Państwo, które wyszło z procedury nadmiernego deficytu, nie musi się koncentrować na szukaniu wszędzie dodatkowych oszczędności i dodatkowych dochodów. Ale to nie znaczy, że może wydawać lekką ręką – stwierdził minister.
Szef MF pozostaje przeciwnikiem podniesienia kwoty wolnej od podatku. Jak twierdzi, obciążenia podatkowe w naszym kraju są stosunkowo niskie, natomiast podatek dochodowy można określić jako bardzo niski. Szczurek podkreślił, że w 2013 roku 18 procent podatników PIT nie płaciło podatku, z kolei po dodaniu osób nie będących podatnikami PIT, liczba ta wzrasta do jednej trzeciej dorosłych Polaków.
Źródło: Bankier.pl
Fot. Commons Wikimedia