Matej Kazijski postanowił opuścić Trentino Volley. Bułgar postanowił kontynuować karierę w Japonii, stając się nowym zawodnikiem klubu Panasonic Panthers.
Jest to bardzo zaskakująca decyzja z dwóch względów. Po pierwsze Kazijski wielokrotnie mówił o przywiązaniu do drużyny z Trento, spędzając we włoskim mieście łącznie 7 lat, zdobywając z ekipą wiele sukcesów zarówno we Włoszech, jak i na arenie międzynarodowej. Po drugie niedawno kontrakt z Trentino przedłużył trener mistrzów Włoch – Radostin Stojczew. Obaj panowie są bardzo bliskimi przyjaciółmi, a ich współpraca w różnych klubach trwała nieprzerwanie od 11. lat. Teraz jednak drogi panów się rozchodzą. Prawdopodobnie decydującym argumentem o przenosinach do Japonii miał fakt, że 31-latek podczas gry w jednym sezonie zarobi milion dolarów.
Czytaj także: Oficjalnie: Kazijski z kontraktem w Japonii!