17 czerwca 2015 r. podczas prac ekshumacyjnych na terenie dawnego ogrodu więziennego przy Areszcie Śledczym w Białymstoku odkryto nową jamę grobową, z której wydobyto szczątki trzech dorosłych mężczyzn, najprawdopodobniej ofiar zbrodni nazistowskich i komunistycznych.
Badania na terenie białostockiego aresztu trwają od 2013 r. Na początku odnaleziono kilka szczątków i kontynuowano prace na większą skalę w 2014 r. Przez cały ten okres odnaleziono szczątki 280 osób: mężczyzn, kobiet i dzieci. Kolejny etap ekshumacji potrwa od 15 czerwca do 3 lipca 2015 r
>> Czytaj także: Kolejne ekshumacje na terenie aresztu w Białymstoku
Czytaj także: Czy na Kieleckiej Łączce uda odnaleźć się ofiary terroru komunistycznego? [ZDJĘCIA]
Jeden z wydobytych wczoraj szkieletów posiada odbicia obrażeń postrzału w czaszkę, korpus i przedramię. Drugi natomiast nosi ślady mogące być skutkiem pobicia, a także ślady postrzału w czaszkę. Odkryto również pocisk, najprawdopodobniej kalibru 7,62 mm. W miejscu, gdzie stała blaszana wiata, natrafiono na dużą jamę grobową, w której stwierdzono szczątki co najmniej czterech dorosłych osób. Potwierdzeniem, że zamordowani byli partyzantami antykomunistycznego podziemia mogą być odnalezione polskie guziki wojskowe z okresu powojennego. Wydobycie tych szczątków planowane jest na najbliższe dni.
Natomiast w toku oględzin wydobytych wczoraj szczątków mężczyzny i pięciorga dzieci, biegły sądowy z zakresu antropologii stwierdził, że mężczyzna był w wieku od 30 do 35 lat, jedno dziecko było noworodkiem, zaś pozostałe w wieku od 2 do 5 lat.
Nadal prowadzone są prace w okolicach bloków mieszkalnych.
Osoby, które straciły swych potomków w wyniku terroru komunistycznego proszone są o kontakt z Instytutem Pamięci Narodowej w celu pobrania materiału genetycznego, niezbędnego do identyfikacji ekshumowanych osób.