Janusz Korwin-Mikke, lider partii KORWiN, odniósł się na Facebooku do fiaska negocjacji z udziałem przedstawicieli jego ugrupowania oraz współpracowników Pawła Kukiza. Doświadczony polityk napisał, żeby nie obwiniać jego partii za brak porozumienia z muzykiem.
Proszę nas nie obwiniać za nie zawarcie porozumienia z Ruchem p.Kukiza.
– rozpoczął swój wpis polityk.
Czytaj także: Przemysław Wipler przedstawia kulisy negocjacji z emisariuszami Kukiza
Korwin-Mikke zaznaczył, że od samego początku nie był zwolennikiem koalicji z Pawłem Kukizem, ale do rozmów oddelegował osoby, które przychylniejszym wzrokiem spoglądały na możliwe porozumienie. Wśród tych postaci był m.in. poseł Przemysław Wipler.
(…) był wręcz entuzjastą zawarcia porozumienia (i jednym z nielicznych ludzi wśród liderów KORWiNy, którzy wierzą w JOWy – bo ja np. mógłbym głosować za tym, by posłowie przed wejściem na salę myli ręce – co jest rzeczą słuszną, ale wpływ tego na politykę byłby taki, jak wprowadzenia JOWów, czyli niewielki).
– napisał.
Czytaj także: Przemysław Wipler przedstawia kulisy negocjacji z emisariuszami Kukiza
Europoseł podkreślił, że jeśli osoby, które prowadziły negocjacje w imieniu partii KORWiN uznały, że zawarcie porozumienia nie jest możliwe, to rzeczywiście kompromis nie był możliwy do wypracowania. Polityk dodał, że emisariusze Pawła Kukiza przyszli na spotkanie „z mocnym postanowieniem nie zawarcia żadnego porozumienia”.