Już wcześniej było wiadomo, że Matej Kazijski postanowił opuścić Trentino Volley. Bułgar W środę Bułgar został oficjalnie przedstawiony jako nowy gracz JTEKT Stings.
Gdy wiadomość o odejściu z Trydentu Kazijskiego ujrzała światło dzienne, wszyscy byli zaskoczeni takim obrotem sprawy szczególnie z dwóch względów. Po pierwsze 31-latek wielokrotnie mówił o przywiązaniu do drużyny z Trento, spędzając we włoskim mieście łącznie 7 lat, zdobywając z ekipą wiele sukcesów zarówno we Włoszech, jak i na arenie międzynarodowej. Po drugie niedawno kontrakt z Trentino przedłużył trener mistrzów Włoch – Radostin Stojczew. Obaj panowie są bardzo bliskimi przyjaciółmi, a ich współpraca w różnych klubach trwała nieprzerwanie od 11. lat. Teraz jednak drogi panów się rozchodzą. Decydującym argumentem o przenosinach do Japonii miał fakt, że 31-latek podczas gry w jednym sezonie zarobi milion dolarów.
Przypomnijmy, że pierwotnie siatkarz miał zostać nowym graczem Panasonic Panthers. Ostatecznie jednak walkę o przyjmującego wygrał Jtekt Stings, przedstawiając jeszcze ciekawszą finansowo ofertę.
Czytaj także: Kazijski odchodzi z Trentino!