Reprezentacja Polski kadetów została mistrzem świata. W finale „biało-czerwoni” po zaciętym boju pokonali Argentynę 3:2.
Śladem seniorów
na samym początku starcia wydawało się, że to nasi siatkarze lepiej poradzili sobie z początkowym stresem. Jednak w połowie pierwszej partii role zaczęły się nieco odwracać i to „Albicelestes” zaczęli przejmować kontrolę na boisku, by ostatecznie wygrać pierwszą partię. Po pierwszej zmianie stron również to „Orły” zaczęły z wysokiego „C”, lecz w miarę upływu czasu ich przewaga topniała, by w końcu została ona całkowicie zniwelowana. Wydawało się nawet, że to zawodnicy z Ameryki Południowej ugrają kolejnego seta na swe konto, lecz podopieczni Sebastiana Pawlika „odpalili” w końcówce, wyrównując stan meczu. Obie ekipy, znając swe możliwości, tworzyły coraz ciekawszy spektakl, rywalizując w trzeciej części „punkt za punkt”. Taki rozwój sytuacji spowodował, że o wszystkim musiała zadecydować gra na przewagi, którą wygrali Argentyńczycy. Polacy, będąc pod ścianą, wykrzesali z siebie niesamowitą siłę, dzięki której zarówno w czwartej partii, jak i tie-breaku, nie pozostawiając rywalom złudzeń i zdobywając tym samym tytuł mistrzów świata.
Czytaj także: Mistrzostwa Europy: jutro półfinały !
Warto odnotować, że nagrodę dla najlepszego rozgrywającego turnieju otrzymał Kamil Droszyński, natomiast statuetka MVP przypadła Bartoszowi Kwolkowi.
Polska – Argentyna 3:2 (22:25, 25:23, 28:30, 25:18, 15:7)
Polska: Droszyński, Ziobrowski, Kochanowski, Woch, Kwolek, Fornal, Masłowski (libero) oraz Domagała
Argentyna: Loser, Roberts, Balague, Arreche, Martinez, Benavidez, Michelon (libero) oraz Bucciarelli, Gazzaniga, Giraudo, Manzano, Soria