Ewa Kopacz może już wkrótce stanąć przed wymiarem sprawiedliwości. Ogólnopolski Komitet Obrony przed Sektami i Przemocą ma zamiar złożyć doniesienie do Prokuratura Generalnego ws. publicznego znieważenia o. Tadeusza Rydzyka przez obecną premier.
– Ojcze Dyrektorze, niech ojciec się zmieni i zacznie głosić Ewangelię o miłości bliźniego – nawoływała Kopacz podczas niedawnej Rady Krajowej Platformy Obywatelskiej. I właśnie za te słowa może odpowiadać przed sądem.
Według przewodniczącego Komitetu Obrony przed Sektami i Przemocą, Kopacz popełniła przestępstwo z artykułu 256. § 1 Kodeksu Karnego. – Kto publicznie nawołuje do nienawiści na tle różnic wyznaniowych, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności, albo pozbawienia wolności do lat 2 – przypomina Ryszard Nowak.
Czytaj także: Patriotyczne koszulki na celowniku Prokuratury. „Śmierć Wrogom Ojczyzny\" wciąż cenzurowane? [NASZ NEWS]
– Jest zły okres od wielu lat, gdzie się szykanuje o. Tadeusza Rydzyka, nie tylko internauci go szykanują i namawiają do zabicia, ale teraz pojawiło się coś najgorszego, kiedy premier rządu, również szykanuje publicznie o. Tadeusza Rydzyka – dodaje.