Egipski miliarder Naguib Sawiris wpadł na pomysł kupienia jednej z włoskich bądź greckich wysp, a następnie osiedlenia tam tysięcy imigrantów uciekających z Syrii i innych państw arabskich.
Sawiris w swoim wpisie na jednym z portali społecznościowych zwrócił się do rządów w Atenach i Rzymie:
Sprzedajcie mi wyspę. Ogłoszę na niej niepodległość i ugoszczę tam imigrantów. Zapewnię też miejsca pracy. Imigranci będą mogli zbudować na wyspie swój nowy kraj.
Czytaj także: Geostrategia, czas na radykalne zmiany
Miliarder dodał ponadto, że na swój projekt może wydać od 10 do nawet 100 milionów dolarów. Jego zdaniem najważniejsze będą jednak inwestycję w infrastrukturę. Plany Egipcjanina są ambitne:
Początkowo na wyspie mogłyby powstać tymczasowe domy dla uchodźców, a z biegiem czasu wybudowane zostałyby tam mieszkania, szkoły, uniwersytety i szpitale.
– stwierdził.
Naguib Sawiris jest prezesem Orascom TMT, która dostarcza usługi telefoniczne w wielu krajach Bliskiego Wschodu, Afryce oraz Korei Południowej. Jest także właścicielem jednej z egipskich stacji telewizyjnych. Co ciekawe, jest praktykującym chrześcijaninem. Należy do Kościoła koptyjskiego.
Źródło: Onet.pl, Fakt.pl
Foto: flickr