Zawodnicy MKS-u Będzin powoli szlifują formę na nadchodzący sezon PlusLigi. Obecnie zespół jest w fazie rozgrywania pierwszych sparingów.
Pierwsze spotkanie podopieczni Tomasza Wasilkowskiego rozegrali przeciwko Lokomotiwowi Charków. Choć będzinianie przegrali ten mecz 3:1, to jednak ich postawa może być bardzo dobrym prognostykiem na najbliższe miesiące. Sam Wasilkowski jest bardzo zadowolony ze swoich podopiecznych, wskazując, że wszystko idzie w dobrym kierunku.
Pomimo różnic w przygotowaniach, potrafiliśmy zaprezentować system gry, który spowodował to, że walczyliśmy jak równy z równym, a przegrywaliśmy tylko końcówki. Fajnie, że udało się wysoko wygrać trzeciego seta. Mam nadzieję, że po tym spotkaniu zawodnicy uwierzą jeszcze bardziej w swoje umiejętności i zrozumieją, że to nad czym pracujemy idzie w odpowiednim kierunku. Ten mecz to potwierdził.
Czytaj także: PlusLiga: Hit kolejki dla ZAKSY! Mistrz Polski na kolanach
– powiedział trener „Tygrysów”.
Drugi sparing z kolei drużyna z PlusLigi rozegrała z Czarnymi Katowice. W starciu ze słabszym o jedną klasę rozgrywkową rywalem MKS zaprezentował się lepiej, wygrywając spotkanie. Wynik jednak nie odgrywał tu żadnej roli, gdyż chodzi tylko o odpowiednie przygotowanie
Wyniki sparingów:
MKS Będzin – Lokomotiw Charków 1:3 (22:25, 22:25, 25:15, 23:25)
MKS Będzin – Czarni Katowice 3:1 (20:25, 25:21, 29:27, 25:19)
Dodatkowy set rozegrany jako tie-break: 22:24