Zbigniew Stonoga wziął we wtorek udział w czacie na stronie Radia ZET. Biznesmen, który startuje w wyborach parlamentarnych mówił m.in. o aferze podsłuchowej, opuszczeniu przez Polskę Unii Europejskiej oraz współpracy z Partią KORWiN.
– To największy skandal w historii Polski – mówił o aferze podsłuchowej Stonoga. – Skandal i porażka nie tylko wymiaru sprawiedliwości, ale nade wszystko obecnego rządu. Gdyby wśród polityków funkcjonowała rzecz dla nich obca, a mówimy o honorze, to nie trzeba by było prokuratury, ani publikacji akt, by sami odeszli – podkreśla.
– Winny się przecież znalazł – to Stonoga, narodowe zło. Boże! Jak ja się cieszyłem, publikując linki do tych akt. A gdy zobaczyłem, że Ewcia dymisjonuje kolejne osoby, to czułem się, jakbym trafił „szóstkę” w totolotka. I do tego Radzio Sikorski… jednej kanalii mniej – dodaje.
Czytaj także: Zarys historii Armii Krajowej
Polityk został zapytany również o kwestie wspólnoty europejskiej oraz nielegalnej migracji. – Uważam, że UE sama się rozpadnie w przeciągu 3 lat – wieszczy Stonoga. – Jeśli zaś chodzi o kwestie emigrantów, to zaproponowana im przez polski rząd pomoc, w istocie będzie skazaniem ich na niebyt w Polsce – zauważa.
– Z jednej bowiem strony nie mamy zaplecza technicznego, nie mamy lokali by zaspokoić bieżące potrzeby dla Polaków, podobnie zresztą jak i finansów na ten cel – przypomina Stonoga. – W Polsce powinniśmy się nauczyć wreszcie, że najpierw Polak, a później ktokolwiek inny. Jeśli przyjmiemy tych ludzi do Polski, to jedyne miejsce, jakie mamy wolne np. w Warszawie, to nasze piękne mosty.
– Znam doskonale pana Janusza Korwin-Mikkego. Dotąd nie podjęliśmy jednak decyzji o współpracy, jakkolwiek jestem przekonany, że kiedyś taka sytuacja nastąpi – powiedział biznesmen pytany o połączenie sił z Partią KORWiN.
Zaproponował on także Radiu ZET opublikowanie akt w sprawie afery Amber Gold.