Dziewięć osób, jeden cel – zwiększenie patriotycznej świadomości gospodarczej Polaków. Jednak, by go zrealizować muszą uzbierać 10 tysięcy złotych. – Aktualna wersja 1.0 nie spełnia niestety pokładanych w niej nadziei. Ma swoje wady i braki. Celem tej zbiórki jest je wyeliminować – motywują swoje działania organizatorzy.
Tomek Dziewulski, Ania Goliasz, Daniel Zub, Adam Stankiewicz, Bartosz Stępniewski, Karolina Dziewulska, Artur Dobrzyński, Katarzyna Dziewulska i Krzyszfor Marszewski – to właśnie oni postanowili pójść za ciosem i stworzyć wersję 2.0 aplikacji Polskie Marki. Jak sami ją opisują jest to „aplikacja dla świadomych konsumentów”.
Celem projektu jest stworzone nowej, ulepszonej wersji aplikacji Polskie Marki. Chcielibyśmy aby z prostej wyszukiwarki marek stała się ona kompleksowym narzędziem zakupowym dla świadomych konsumentów. W tym celu chcielibyśmy wyposażyć ją w czytnik kodów kreskowych, który znacznie ułatwi i przyśpieszy identyfikację produktów. Kolejną planowaną funkcjonalnością jest możliwość przeglądania kategorii, tak aby przykładowo szukając polskiego keczupu nie trzeba było sprawdzać po kolei wszystkich na półce, tylko za jednym zamachem sprawdzić je wszystkie. Do tego dodamy także możliwość tworzenia list zakupowych, tak aby efekty swoich poszukiwań mieć później w trybie offline w prostej i wygodnej formie. W planach jest też funkcja zgłaszania braków w bazie danych.
Czytaj także: Stan współczesnej oświaty. Czy czas na radykalne zmiany?
Jednak by aplikacja została stworzona, potrzeba niemałych nakładów finansowych. Twórcy planują zebrać minimum 10 tysięcy złotych. Na chwilę obecną udało im się uzyskać trochę ponad 4,7 tys.
Więcej informacji o projekcie pod TYM linkiem.