Jarosław Kaczyński zabrał głos podczas debaty dotyczącej expose Beaty Szydło. Prezes Prawa i Sprawiedliwości mówił również o postulatach, które nie pojawiły się podczas wystąpienia nowej premier.
Szef PiS poświęcił sporo czasu na podkreślenie, że w Polsce „nie jest dobrze” pod względem równości wobec prawa. Zdaniem Kaczyńskiego, konieczne jest wsparcie tych obywateli, którym obecnie gorzej się wiedzie. Następnie prezes PiS wymienił dwa postulaty nowego rządu, które nie pojawiły się w expose Beaty Szydło.
Wysokie opodatkowanie odpraw czy obniżenie pensji w spółkach należących do Skarbu Państwa. Tego rodzaju sprawiedliwość jest potrzebna – stwierdził Kaczyński.
Czytaj także: NASZ WYWIAD #4. Dariusz Szczotkowski: Nie powinienem był tak się odezwać do Korwin-Mikkego. Ludzie weryfikują swoje poglądy
Szef PiS oświadczył również, że wraz z zaprzysiężeniem nowego rządu, skończył się w Polsce czas tolerancji dla korupcji.
Chcielibyśmy, aby taka postawa, stała się przejawem nowoczesnego polskiego patriotyzmy, wtedy będzie dużo łatwiej. Walka z korupcją musi się opierać na współdziałaniu wszystkich sił politycznych – apelował Kaczyński.
Nowa Rada Ministrów uzyskała wotum zaufania. Wystarczyły do tego głosy posłów Prawa i Sprawiedliwości. „Przeciw” była Platforma Obywatelska, Kukiz’15 oraz Nowoczesna. Posłowie Polskiego Stronnictwa Ludowego wstrzymali się od głosu.