W piątek informowaliśmy, że nigeryjscy piraci uprowadzili statek z szesnastoma Polakami na pokładzie. Dzień później premier Beata Szydło zapowiedziała, że rząd zrobi wszystko, by porwani Polacy wrócili bezpiecznie do kraju.
Do zdarzenia doszło około północy z czwartku na piątek. Na pokładzie znajdowało się szesnastu polskich obywateli. Jednostka płynęła pod cypryjską banderą, natomiast do uprowadzenia doszło na wodach afrykańskich, 35 mil morskich od wybrzeży Nigerii. Porwany statek należy do polskiego armatora Euroafrica, który swoją siedzibę ma w Szczecinie.
Po wdarciu się na statek piraci splądrowali wszystkie pomieszczenia, a następnie uciekli, porywając ze sobą pięciu Polaków – kapitana, trzech oficerów i marynarza. Pozostałe 11 osób, znajdujących się na statku w momencie ataku, jest bezpiecznych, obecnie płyną do portu.
Czytaj także: Nigeryjscy piraci uprowadzili statek. 16 Polaków na pokładzie!
– Ministerstwo spraw zagranicznych na bieżąco monitoruje sytuację związaną z porwaniem polskich obywateli, polskich marynarzy – mówiła w sobotę Beata Szydło. – Zrobimy wszystko, żeby bezpiecznie i zdrowo wrócili do swoich rodzin, do swoich domów – zadeklarowała premier.
Czytaj także: Nigeryjscy piraci uprowadzili statek. 16 Polaków na pokładzie!