Piotr Szumlewicz, lewicowy publicysta, skomentował za pośrednictwem Facebooka ostatnie zmiany w Telewizji Publicznej. „TVP ma być medium sterowanym przez rząd i obowiązkowo upowszechniającym stanowiska władzy” – napisał.
Dotychczasowa Telewizja Publiczna była bardzo zła, ale od biedy można było mówić o wypaczeniach. Teraz PiS chce zadekretować to, co w Telewizji Publicznej było najgorsze.
– napisał publicysta.
Czytaj także: Stan współczesnej oświaty. Czy czas na radykalne zmiany?
Szumlewicz stwierdził, że PiS chce, aby TVP była „medium sterowanym przez rząd i obowiązkowo upowszechniającym stanowiska władzy”. Zdaniem publicysty obowiązkiem Telewizji będzie od teraz „kultywowanie wartości narodowych i patriotycznych oraz obrona chrześcijańskiego systemu wartości”.
Będzie to więc mieszanka propagandy rządu i katolicko-nacjonalistycznego kiczu.
– ocenił.
Wpisana w definicję dobrego dziennikarstwa podejrzliwość wobec władzy i stawianie trudnych pytań wszelkim autorytetom zniknie jako przejaw obcej nam cywilizacji ateistów, cyklistów i wegetarian.
– zakończył.
źródło: Facebook
Fot. Facebook/Piotr Szumlewicz