Od długiego czasu pech nie chce opuścić Michała Winiarskiego. Przyjmujący ponownie ma problemy z plecami, przez co najprawdopodobniej zmusi go do zakończenia zmagań w tym sezonie.
Były kapitan reprezentacji Polski kontuzji nabawił się już w okresie przygotowawczym do obecnego sezonu. Już wtedy mówiło się, że zawodnik najprawdopodobniej z boku obejrzy zmagania PlusLigi. „Winiar” zaufał jednak jednemu z niemieckich lekarzy, który nadspodziewanie szybko postawił go na nogi. Już w listopadzie 33-latek powracał na parkiet, by po pewnym czasie móc w pełni pomagać Skrze.
Szczęście jednak nie trwało długo. Nowy rok przyniósł przyjmującemu odnowienie starego urazu, który znów okazuje się być bardzo dokuczliwym. Z tego powodu gracz bełchatowskiego klubu wraz z jego zarządem postanowili, że Winiarski w przyszłym tygodniu podda się operacji. Tak szybkie działanie ma pomóc w jak najszybszym powrocie siatkarza na boisko. Mówi się, że jeżeli wszystko przebiegnie zgodnie z planem, to mistrz świata z 2014 roku będzie w stanie powrócić na parkiet za ok. trzy miesiące.
Czytaj także: Winiarski znów ma problem z plecami