Agencja Xinhua, uznawana za organ Komunistycznej Partii Chin, wydała komunikat w którym podkreślono, że w przeciwieństwie do sugestii niektórych spekulantów „Chiny nie są źródłem problemów, lecz motorem napędowym światowej gospodarki”.
Podczas niedawnego Światowego Forum Ekonomicznego, George Soros stwierdził, że „twarde lądowanie Chin” jest czymś nieuniknionym. Miliarder dodał również, że sam gra obecnie na spadki cen surowców oraz amerykańskiego indeksu S&P500.
To właśnie do tych słów w swoim komunikacie odniosła się agencja Xinhua.
Czytaj także: Prognozy na rok 2018 - cz. 3
W 2015 roku nasz kraj zanotował wzrost na poziomie 6,9%, a więc Chiny dodały do światowego wzrostu więcej niż wynosi PKB Szwecji czy Argentyny. George Soros już kilkukrotnie zapowiadał ciężkie czasy dla chińskiej gospodarki, jednak mamy dobre podstawy do tego, aby nie obawiać się spekulantów – zapisano w komunikacie.
Co ciekawe, chińska agencja w swoim komunikacie zacytowała inwestora Jima Rodgersa, który stwierdził, że „źródłem ostatnich problemów są działania Rezerwy Federalnej oraz stopniowe powiększanie rządowego długu”.
Warto przypomnieć, że George Soros znacząco powiększył swój majątek przy okazji gry na spadek kursu brytyjskiego funta w 1992 roku. Z kolei w 1997 roku, malezyjski premier oskarżył miliardera o pogłębienie przeceny tamtejszej waluty.