Peter Prevc wygrał zawody Pucharu Świata w norweskim Trondheim. Lider Pucharu Świata wyprzedził drugiego Stefana Krafta, a na trzecim stopniu podium zawody ukończył Noriaki Kasai. Najlepszy z Polaków – Andrzej Stękała ukończył konkurs na znakomitym 6. miejscu.
Kwalifikacje dzień przed konkursem mogły dać nadzieję polskim kibicom na dobre rezultaty w konkursie głównym. Drugie miejsce zajął Kamil Stoch, a tuż a nim uplasował się Dawid Kubacki. Zawody w norweskim Trondheim zawsze cechowały się problemami atmosferycznymi. Nie inaczej było na początku środowych zawodów. Zawodnicy zmagali się z mocnym tylnym wiatrem, co uniemożliwiało skoczkom oddawanie dalekich skoków. W takich warunkach nie poradził sobie Bartłomiej Kłusek. 23-latek skoczył jedynie 118,5 metra. W kolejnych minutach warunki na skoczni znacznie się poprawiły, dzięki czemu dużo lepiej poradzili sobie jego dwaj koledzy z reprezentacji, Andrzej Stękała i Dawid Kubacki. Ten pierwszy pofrunął na 131 metr, a Kubacki wylądował o pół metra dalej. Takie rezultaty pozwalały na awans do drugiej serii obu zawodnikom. Do finałowej serii konkursu zakwalifikował się również Kamil Stoch (127 m). Słabsze rezultaty uzyskali Stefan Hula i Maciej Kot, którzy skoczyli dokładnie 119,5 metra. Po skokach sześciu Polaków okazało się, że tylko trójka z nich wystąpi w finałowej serii. Liderem zawodów na półmetku był Peter Prevc, tuż przed Danielem Andre Tande i Stefanem Kraftem. Najlepszym z Polaków był 8. Andrzej Stękała.
Pierwszym z Polaków na belce startowej w drugiej serii był Kamil Stoch. 25. zawodnik po pierwszej części konkursu uzyskał zaledwie 119,5 metra, przez co niestety prawdopodobnie nie utrzyma swojej pozycji. Fantastyczny skok oddał Norweg Kenneth Gangnes. 26-latek poszybował na odległość 137 metrów i zdecydowanie wyprzedził swoich rywali. Jeszcze dalej skoczył Noriaki Kasai. Japoński weteran wyrównał rekord skoczni Michaela Hayeboecka, skacząc 143 metry. Dawid Kubacki i Andrzej Stękała oddali po raz kolejny bardzo podobne skoki. Dziewiąty po pierwszej serii Kubacki wylądował na 127 metrze, a pół metra dalej skoczył Stękała. Taki rezultat młodego Stękały sprawił, że zakończy on konkurs w czołowej dziesiątce. Konkurs wygrał Peter Prevc, który pokonał Stefana Krafta i Noriakiego Kasaiego. Andrzej Stękała ostatecznie zakończył zmagania na 6. miejscu.
Czytaj także: PŚ w Klingenthal: Daniel-Andre Tande triumfatorem inauguracyjnego konkursu. Polacy daleko
Wyniki konkursu:
Miejsce | Zawodnik | Kraj | Odległości | Łączna nota |
1. | Peter Prevc | Słowenia | 135/132 | 285,5 |
2. | Stefan Kraft | Austria | 135/131,5 | 273,2 |
3. | Noriaki Kasai | Japonia | 127/143 | 266,8 |
4. | Michael Hayboeck | Austria | 130,5/134 | 256,4 |
5. | Daiki Ito | Japonia | 125,5/131 | 254,9 |
6. | Andrzej Stękała | Polska | 131/127,5 | 253,6 |
7. | Daniel Andre Tande | Norwegia | 137,5/117,5 | 252,9 |
8. | Kenneth Gangnes | Norwegia | 125/137 | 252,2 |
9. | Andreas Wank | Niemcy | 124,5/136,5 | 250,9 |
10. | Severin Freund | Niemcy | 127/130 | 250,5 |
…
13. | Dawid Kubacki | Polska | 131,5/127 | 245,4 |
28. | Kamil Stoch | Polska | 127/119,5 | 220,6 |
38. | Stefan Hula | Polska | 119,5 | 103,9 |
39. | Bartłomiej Kłusek | Polska | 118,5 | 103,6 |
41. | Maciej Kot | Polska | 119,5 | 99,6 |