PŚ w Klingenthal: Daniel-Andre Tande triumfatorem inauguracyjnego konkursu. Polacy daleko

Norweg Daniel-Andre Tande triumfował w pierwszych indywidualnych zawodach Pucharu Świata w sezonie 2015/2016. 20-letni skoczek wyprzedził drugiego Petera Prevca i Severina Freunda. Najlepiej z Polaków spisał się Kamil Stoch, zajmując 13. miejsce. 

Sześciu Polaków zakwalifikowało do niedzielnego konkursu indywidualnego rozgrywanego w Klingenthal. Przez serię kwalifikacyjną przebrnęło pięciu podopiecznych Łukasza Kruczka, a Kamil Stoch miał zapewnioną kwalifikację ze względu na miejsce w pierwszej dziesiątce Pucharu Świata na koniec poprzedniego sezonu. Jedynym Polakiem, który nie przebrnął przez kwalifikacje był młody Bartłomiej Kłusek, który zajął 42. lokatę.

Już od początku zawodów organizatorzy mieli małe problemy z płynnością wypuszczania zawodników z belki startowej. Mimo to, poziom zawodów był od samego początku bardzo przyzwoity, wielu zawodników nie miało problemów z przekroczeniem punktu konstrukcyjnego. Jako pierwszy z Polaków na belce zameldował się Maciej Kot. Zawodnik z Limanowej, niestety, nie popisał się dobrą próbą i wylądował zaledwie na 113. metrze. Była to najsłabsza próba spośród całej stawki i można było już wtedy przewidywać, że Kot zakończy rywalizację na pierwszej serii. Znacznie lepiej w trudnych warunkach na skoczni w Klingenthal poradził sobie Dawid Kubacki. 25-latek uzyskał 120,5 metra. Polacy rozkręcali się z każdym kolejnym skokiem, gdyż dalej od Kubackiego skoczył Jan Ziobro. „Janek” wylądował na 125. metrze, lecz należy dodać, że w momencie próby miał bardzo dobre warunki i zostały mu odjęte punkty za warunki atmosferyczne. Jeszcze gorzej od Kota skoczył Klemens Murańka. „Klimek”, mimo teoretycznie bardzo dobrych warunków, spadł na odległości 91,5 metra.  Zdecydowanym liderem był Daniel-Andre Tande. Norweski zawodnik poszybował na odległość aż 142. metrów i był poważnym kandydatem do końcowego triumfu. Przed próbą Gregora Deschwandena belka została podniesiona o dwie pozycje, lecz nie dało to znaczących skutków. Wszystko wskazywało na to, że Piotr Żyła również nie znajdzie się w drugiej serii. Popularny „Wiewiór” uzyskał jedynie 117,5 metra. Z takim rezultatem ciężko myśleć o awansie do serii finałowej. Humory polskim kibicom poprawił Kamil Stoch. Dwukrotny Mistrz Olimpijski z Soczi skoczył aż 137 metrów, co po jego próbie dawało mu świetne drugie miejsce. Do pierwszego Tande miał jednak ponad 10 punktów straty. Ostatecznie na półmetku zawodów na pozycji lidera znajdował się Słoweniec Peter Prevc (139 m), przed Norwegiem Tande i Severinem Freundem z Niemiec. Jedynym Polakiem w drugiej serii był Kamil Stoch, który zajmował piątą pozycje po pierwszej części rywalizacji.

Czytaj także: Skoki narciarskie: Podsumowanie sezonu 2013/2014

Pierwsze próby w drugiej serii były bardzo słabe. 116,5 metra w wykonaniu Ronana Lamy Chappuis, a także 114 metrów Mackenzie Boyd-Clowesa wskazywały na to, że na skoczni panują prawdopodobnie niekorzystne warunki atmosferyczne. Kolejne próby jednak były na znacznie wyższym poziomie, a zawodnicy nie mieli większych kłopotów z przekroczeniem 120. metra. Fatalny skok oddał  natomiast utytułowany Andreas Kofler. Austriak uzyskał jedynie 116 metrów, co zabrało mu szansę na zdobycie większej ilości punktów w Klingenthal. Z bardzo dobrej strony pokazał się Daiki Ito. Japoński skoczek skoczył aż 133,5 metra. Jeszcze lepiej zaprezentował się Johann Andre Forfang. Młody norweski zawodnik pofrunął na odległość aż 143 metrów. 20-latek jest z całą pewnością przyszłością światowych skoków narciarskich. Forfangowi odpowiedział po kilku chwilach Stefan Kraft, który wylądował pół metra bliżej od reprezentanta Norwegii, lecz na uzyskanie lepszej lokaty pozwoliła mu przewaga punktowa po pierwszej serii. Spośród zawodników sklasyfikowanych w pierwszej „10” na półmetku, jako pierwszy dalekie skakanie zademonstrował Richard Freitag. Niemiecki zawodnik poleciał na 141 metr, co dało mu pozycję lidera konkursu. Niestety, zawiódł Kamil Stoch. Utytułowany Polak wylądował równo na punkcie „K” i wypadł z pierwszej dziesiątki. Zawody wygrał niespodziewanie Daniel-Andre Tande, przed Peterem Prevcem i Severinem Freundem. Kamil Stoch ukończył konkurs na 13. lokacie.

Wyniki konkursu:

…

Źródło: inf. własna
Fot. Wikimedia/Clément Bucco-Lechat