Kiedy 9 lat temu pierwszy raz spotkałem się z cydrem, zastanowiło mnie dlaczego w Polsce nie mamy go w sprzedaży? Okazało się, że do 2013 roku wysoka akcyza uniemożliwiała jakąkolwiek opłacalność produkcji – twierdzi Robert Grzechnik, prezes okręgu wrocławskiego partii KORWiN.
Cydr to produkowany z jabłek napój, który zdobywa w Polsce coraz większą popularność. Robert Grzechnik z partii KORWiN zwraca uwagę na fakt, iż przez bardzo długi okres czasu, wysoka akcyza uniemożliwiała Polakom zyskowną produkcję cydru.
Jak to możliwe, że Polska, która jest największym producentem jabłek w Europie, nie miała do 2013 roku znanej marki cydru, nawet na krajowym rynku? Prawda jest okrutna – politycy utrzymywali akcyzę na ten napój w wysokości 158 zł za hektolitr, co uniemożliwiało opłacalność i sprawiało, że produkcja była bliska zeru – podkreśla Grzechnik.
Czytaj także: Arrinera Hussarya - pierwszy polski super samochód - wywiad z Łukaszem Tomkiewiczem
To właśnie trzy lata temu akcyza została obniżona do poziomu 98 zł za hektolitr, co sprawiło, że w wielu polskich sklepach pojawił się polski cydr. Zaczęto również eksportować napój za granicę.
Oto namacalny dowód na to, że nie jesteśmy teoretykami, a nasze rozwiązania w praktyce, działają nawet lepiej niż zakładamy. W tym przypadku wystarczyła tylko obniżka akcyzy, aby produkcja ruszyła pełną parą – dodaje Grzechnik.