PGE Skra Bełchatów przegrała 0:3 z Zenitem Kazań w rewanżowym spotkaniu walki o Final Four Ligi Mistrzów. Porażka sprawiła, że „Pszczółki” nie awansowały do fazy medalowej
Nic dwa razy się nie zdarza
Siatkarze Skry wiedzieli, że mają dużą szansę na awans do Final Four. Z tego powodu gospodarze zamierzali wywrzeć presję na oponencie (6:6). Stojący nad przepaścią Zenit od startu jednak postawił wszystko na jedną kartę, dzięki czemu był on w stanie wypracować niewielką zaliczę (11:13). „Pszczółki” nie potrafiły przełamać dobrze dysponowanych rywali, przez co dystans pomiędzy obiema ekipami wciąż rósł (13:18). Zawodnicy z Kazania wyczuli swoją okazję, spokojnie obejmując prowadzenie w meczu (19:25).
Czytaj także: LM: Wielkie zwycięstwo Resovii! Minimum Skry
Bełchatowianie nie składali jednak broni, powoli wchodząc na swój optymalny poziom (7:5). Podopieczni Władimira Alekny cały czas jednak utrzymywali wysoki poziom skuteczności w ataku, co pozwalało im na pozostanie w grze (13:13). Po drugiej przerwie technicznej obrońcy LM wykorzystali kilka błędów, wychodząc na nieznaczne prowadzenie (18:20). Mimo ruchów Miguela Falasci i ambitnej postawy polskiego zespołu, również i w tej partii górą byli przyjezdni (23:25).
Zenit podbudowany zdobyciem dwóch setów, zamierzali dokończyć dzieła zniszczenia (3:8). Przez chwilę wydawało się, że Skra będzie jeszcze w stanie odwrócić losy meczu, gdyż zmniejszyła swą stratę do dwóch punktów (8:8). Wtedy jednak ponownie kazańczycy wzięli się w garść, spokojnie odzyskując swoją zaliczkę (9:14). Gospodarze nie mieli sposobu na dobrze dysponowanych oponentów, przez co ostatecznie przegrali oni 19:25, kończąc zmagania w tegorocznej edycji Ligi Mistrzów.
PGE Skra Bełchatów – Zenit Kazań 0:3 (19:25, 23:25, 19:25)
Pierwszy mecz: 3:2, awans: Zenit
Uczestnicy Final Four, które w dniach 16-17 kwietnia odbędzie się w Krakowie:
Asseco Resovia Rzeszów (gospodarz) – Zenit Kazań
Lube Banca Civitanova – Trentino Volley