W meczu 31. kolejki ligi holenderskiej Ajax Amsterdam zremisował przed własną publicznością z FC Ultrecht 2:2. Podopieczni Franka de Boera przegrywali już 0:2, ale w ostatnich minutach doprowadzili do wyrównania między innymi dzięki bramce Arkadiusza Milika.
Drużyna wicemistrzów Holandii w ostatnich dniach zdecydowanie obniżyła loty. W zeszłym tygodniu Ajax niezbyt efektywnie pokonał broniące się przed spadkiem SC Cambuur Leeuwarden 1:0. Tym razem, ku uciesze PSV Eindhoven, piłkarze de Boera stracili cenne punkty. W 85. minucie było już 0:2, a amsterdamscy kibice przecierali oczy ze zdumienia widząc bezradność lidera Eredivisie. Choć część z nich zaczęła już opuszczać stadion, sygnał do walki dał w 86. minucie Davy Klaassen, któty popisał się mocnym uderzeniem z powietrza. Do wyrównania doprowadził trzy minuty później Arkadiusz Milik wykorzystując strzałem przy słupku rzut karny. Pokonał tym samym drugiego polskiego w tym spotkaniu zawodnika, golkipera Ultrecht – Filipa Bednarka.
Ajax, przez stratę punktów, zrównał się w tabeli z PSV. To wicemistrzowie Holandii są jednak liderem dzięki korzystniejszemu bilansowi w starciach bezspośrednich. Dla Milika była to 19. bramka w Eredivisie w tym sezonie.
Czytaj także: MŚ Czechy: Ostatnia kolejka pod znakiem rzutów karnych
Źródło: inf. własna
Fot. Wikimedia/Joorg