W poniedziałek informowaliśmy państwa o liście, którzy postanowili wystosować byli prezydenci Polski (Lech Wałęsa, Aleksander Kwaśniewski i Bronisław Komorowski). Głowy naszego państwa, w pięciu punktach, apelują w nim o przywrócenie demokratycznego państwa prawa w Polsce.
Apel opublikowała Gazeta Wyborcza”, można go również znaleźć na stronie internetowej BronislawKomorowski.org. Został podpisany przez byłych prezydentów: Lecha Wałęsę, Aleksandra Kwaśniewskiego oraz Bronisława Komorowskiego. Ponadto, sygnatariuszami są: były premier, Włodzimierz Cimoszewicz, ministrowie spraw zagranicznych, Andrzej Olechowski oraz Radosław Sikorski oraz działacze Solidarności: Ryszard Bugaj, Władysław Frasyniuk, Bogdan Lis i Jerzy Stępień. Więcej TUTAJ.
Głos ws. listu zabrał Guy Verhofstadt, były premier Belgii, a obecnie lider frakcji liberalnej w Parlamencie Europejskim. Polityk, który nie kryje się ze swoim wrogim stosunkiem wobec rządu Prawa i Sprawiedliwości, zamieścił na Facebooku wpis, w którym przyznaje, że stanowisko byłych prezydentów Polski pokrywa się z jego opinią na temat polskich władz. Trzech byłych prezydentów, od centrum, po lewicę i prawicę, połączyło siły, aby napisać list otwarty w obronie polskiej konstytucji – pisze Belg. Podzielają oni moje obawy – dodaje.
Czytaj także: List otwarty byłych prezydentów: \"Najbliższe miesiące zadecydują o losie praworządności i demokracji\
Verhofstadt podkreślił również, że polski rząd, na czele z premier Beatą Szydło, został wybrany demokratycznie i ma obowiązek realizować swoje obietnice wyborcze, ale powinien czynić to w ramach Konstytucji RP oraz „ustalonych zasad gry w Europie”. Cały wpis Verhofstadta znajdą państwo TUTAJ.
źródło: Facebook
Fot. Wikimedia/Photo Claude TRUONG-NGOC