ZUS nie przestaje zaskakiwać. Wydawać by się mogło normalną rzeczą, że gdy firma przynosi straty, nie ma na wypłaty świadczeń, należy obciąć koszty. Nie w przypadku ZUS, które rok temu organizowało swoje szkolenia na Florydzie czy w Palermo. Urzędnicy uczyli wówczas jak korzystać ze Skype’a. W tym roku ma być jeszcze egzotyczniej, bo wyjazdy szkoleniowe mają odbyć się także w Hiszpanii.
Jak informowaliśmy w zeszłym roku szkolenia jakie odbyli pracownicy ZUS-u we włoskim Palermo wzbudziły wśród opinii publicznej sporo kontrowersji. „Dni Poradnictwa” to projekt Ministerstwa Spraw Zagranicznych i Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, który ma na celu organizowanie spotkań informacyjnych z Polakami mieszkającymi zagranicą. Spotkania mają charakter informacyjny i głównie dotyczą możliwości ubiegania się o rentę i emeryturę.
W przeciągu kilku miesięcy urzędnicy odwiedzili 22 miasta w 11 państwach na świecie. Według oficjalnych informacji szkolenia miały na celu poinformowanie zamieszkujących tam Polaków o polskich przepisach ubezpieczeniowych. Według informacji ZUS, spotkania z urzędnikami obejmowały „zasady dostępu do indywidualnych kont w ZUS przez internet oraz nowe sposoby komunikacji z ZUS (internet, e-mail, Skype, Centrum Obsługi Telefonicznej)”
Czytaj także: ZUS szkoli się na Florydzie za pieniądze Polaków
Zastanawiające jest jednak to, w jaki sposób dobierane są miejsca spotkań. Oczywiste jest to, że Stany Zjednoczone to kraj z najliczniejszą Polonią. Do największych skupisk Polaków zalicza się między innymi: Nowy Jork, Chicago, Denver, Detroit oraz Los Angeles.
Czytaj także: Wenezuela wprowadza…dwudniowy tydzień pracy
Wybór Pampano Beach oraz Clearwater znajdujących się na Florydzie jest co najmniej zastanawiający. Dlaczego? Ponieważ na Florydzie jedyną miejscowością, która ma powyżej 10 tysięcy Polaków jest Jacksonville, znajdująca się 365 km od Clearwater oraz 511 km od Pompano Beach.
Wiadomo natomiast, że obydwie te miejscowości oraz włoskie Palermo mają jeden wspólny mianownik – są atrakcyjne turystycznie. Oczywiście oficjalnego klucza, według którego wybierane są miejsca spotkań nie ma, a kosztorysy wyjazdów są niedostępne dla opinii publicznej, dlatego wszystko zostaje w sferze spekulacji.
Urzędnicy ominęli także Wielką Brytanię i Irlandię, które największymi skupiskami Polonii w Europie. Czyżby powodem, dla którego ZUS omijał te rejony była kapryśna pogoda? Czy częste deszcze, szare chmury, brak słońca, silne wiatry i niskie temperatury występujące w klimacie Wielkiej Brytanii i Irlandii nie są tego powodem?
To jednak nie koniec ZUS-owskich wojaży. Okazuje się, że cykl wyjazdowych szkoleń na całym świecie będzie kontynuowany również w 2016 roku. Pytania o to dlaczego i w tym roku ominą Irlandię i Wielką Brytanię są tym bardziej zasadne, gdyż obecnie dodatkowo wybiorą się także do słonecznej Hiszpanii. Czy to nadal jeszcze szkolenia czy już wakacyjne wyjazdy?