Paweł Kukiz był gościem Moniki Olejnik na antenie Radia ZET. Lider Kukiz’15 komentował bieżącą sytuację polityczną. Odniósł się również do sztandarowego projektu Prawa i Sprawiedliwości, czyli 500+.
Olejnik pytała Kukiza o jego wpis na Facebooku, w którym zasugerował, że PiS kupił sobie ludzi oferując im 500 zł. Poseł przyznał, że wówczas jego retoryka „była za bardzo emocjonalna”. Dodał jednak, że w kwestii samego pomysłu nie zmieni zdania. (…) forma przyznawania tych pieniędzy jest dramatyczna. Czy pani wie, że pięciokrotnie wzrosła ilość interwencji domowych od czasu wprowadzenia 500 plus? To są dane policji. Nie są ujawnione, ja zamierzam w tej kwestii złożyć interpelację do min. Błaszczaka, bo takie po prostu doszły mnie słuchy. To nie chodzi o to żeby, to nie chodzi o to żeby dziecko nie miało 500 złotych, tylko chodzi o to żeby tatuś tych 500 złotych nie przepił, między innymi, takie zabezpieczenie – powiedział i dodał, że oczywiście ma świadomość, iż nie w każdym przypadku pieniądze są wydawane na alkohol.
Poseł podkreślił, że jego zdaniem sposób pomocy ludziom poprzez rozdawanie pieniędzy nie jest niczym dobrym. Lider Kukiz’15 stwierdził, że w pierwszej kolejności powinno się przestać zabierać obywatelom pieniądze w formie podatków. Kukiz przyznał, że ich obniżka byłaby o wiele skuteczniejsza niż polityka, którą prowadzi PiS.
źródło: radiozet.pl
Fot. YouTube/zmieleni.pl