Długo trzeba było czekać na pierwszy mecz z dużą liczbą bramek podczas Euro 2016. W ostatnim dniu rozgrywek fazy grupowej Węgry po świetnym meczu zremisowały z Portugalią 3:3 (1:1).
W podstawowym składzie węgierskiej drużyny ponownie obejrzeliśmy graczy znanych z boisk Ekstraklasy. Na środku obrony zagrał Richard Guzmics, natomiast w pomocy były gracz Lecha Poznań – Gergo Lovrencsics.
Pierwsza połowa lepiej zaczęła się dla Madziarów, którzy po strzale Zoltana Gery objęli prowadzenie. Tuż przez przerwą wyrównał Nani.
Czytaj także: MŚ Czechy: Ostatnia kolejka pod znakiem rzutów karnych
Bramkami sypnęło w drugiej odsłonie spotkania. Po dwa gole zdobyli kapitanowie – Balázs Dzsudzsák oraz Cristiano Ronaldo. Za każdym razem to Węgry wychodziły na prowadzenie i za każdym razem Portugalia wyrównywała, jednak nie zmienia to faktu, że po meczu zadowoleni mogą być jedynie zawodnicy węgierscy. To ich drużyna wygrała grupę F, co śmiało można uznać za sensację patrząc choćby na skład reprezentacji Portugalii.
Ostatecznie Portugalczycy zajęli trzecie miejsce w grupie, drugą pozycję zajęła Islandia, która w 1/8 finału zagra z Anglią. Z kolei Węgrzy swojego rywala w 1/8 finału poznają dopiero po wieczornych meczach grupy E.