Partia Razem chce, by Warszawa finansowała in vitro, Ratusz jest przeciwko. Petru: To niepojęte

Partia Razem złożyła w warszawskim Ratuszu projekt dotyczący finansowania procedury in vitro z miejskiej kasy. Stołeczne władze negatywnie zaopiniowały wniosek. Głos w całej sprawie zabrał Ryszard Petru, który nazwał tę decyzję „niepojętą”.

O sprawie informowało m.in. Radio TOK FM. Według doniesień rozgłośni miejscy prawnicy nie potrafili ocenić na ile program jest „skuteczny i bezpieczny”. Wątpliwości wzbudził również fakt, iż  „nie wiadomo w jakim terminie (metoda) umożliwia osiągnięcie wyznaczonych celów”.

Warszawski ratusz negatywnie zaopiniował projekt Partii Razem dotyczący finansowania z kasy miasta procedury in vitro #TOKFM @TOKFM_NEWS

Czytaj także: Stan współczesnej oświaty. Czy czas na radykalne zmiany?

— Agnieszka Rogal (@Agnieszka_Rogal) 2 sierpnia 2016

Działacze Razem, pod projektem samorządowego programu dofinansowania zabiegów in vitro dla mieszkańców Warszawy, zebrali ponad 18 tysięcy podpisów. Miałby on pomóc ok. 1200 parom i kosztować ok. 7 milionów złotych rocznie.

Przedstawiciele skrajnie lewicowej partii uważają decyzję Ratusza za skandaliczną i podkreślają, że podobne programy sprawnie funkcjonują w innych miastach, m.in. w Sosnowcu i Łodzi. Głos w całej sprawie zabrał również Ryszard Petru, który zamieścił na Twitterze wpis krytykujący władze Warszawy.

Tak wielkie i otwarte miasto jak Warszawa nie chce finansowac in vitro …. Niepojęte

— Ryszard Petru (@RyszardPetru) 8 sierpnia 2016

Bartosz Milczarczyk, rzecznik Ratusza, przyznaje z kolei, iż miasto nie może finansować tego rodzaju usługi medycznej. (…) zgodnie z przepisami za finansowanie i dobieranie usług medycznych, które są finansowane z budżetu państwa odpowiada ministerstwo zdrowia i Narodowy Fundusz Zdrowia. Stąd też negatywna opinia prawników warszawskiego magistratu – powiedział. Absolutnie nie jest tak, że ratusz mówi nie dla in vitro w Warszawie. Tak mówią przepisy – dodał.

Działacze Razem nie zamierzają jednak składać broni i zapowiadają dalszą walkę. Twierdzą, że nie pozwolą Hannie Gronkiewicz-Waltz storpedować projektu i liczą na to, iż warszawscy radni zagłosują „za” finansowaniem programu in vitro z miejskiej kasy.

źródło: gazeta.pl, Twitter, Facebook
Fot. pixabay.com