Posłowie Nowoczesnej donoszą na Jarosława Kaczyńskiego do prokuratury. Donos uzasadniała Joanna Sheuring-Wielgus, ta sama, która wcześniej donosiła na ks. Jacka Międlara.
Posłom Nowoczesnej nie spodobała się tym razem wypowiedź Jarosława Kaczyńskiego, który mówił o „prywatnym charakterze” aktów Trybunału Konstytucyjnego i o tym, że nie będą mieć mocy prawnej nawet po ich publikacji. Był to komentarz Kaczyńskiego do wyroku TK uznającego część przepisów nowej ustawy o TK za niekonstytucyjne.
Posłanka Joanna Sheuring-Wielgus uzasadniała donos Nowoczesnej mówiąc, że ignorowanie prawa przez jedną osobę w państwie jest jej zdaniem szokujące. Tą osobą jest oczywiście prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński.
Czytaj także: Niedo-rzecznik ds. Policji
Inny poseł Nowoczesnej, Paweł Rabiej mówił z kolei o tym, że w Polsce rzekomo powstał „groźny poza-konstytycyjny układ władzy”, którego sworzniem ma być jego zdaniem Jarosław Kaczyński. Kontynuował wskazując, że obecnie Sejm, prezydent i premier z ministrami podlegają woli osoby, która „nie ponosi żadnej odpowiedzialności” i jest to „najważniejszy problem w polskim państwie”. Dalej nazwał Kaczyńskiego „uzurpatorem”.
Źródło: wprost.pl
Fot.: Commons Wikimedia/Aargambit; Adrian Grycuk