Pod koniec sierpnia w mediach gruchnęła informacja opublikowana przez Frankfurter Allgemeine Sonntagszeitung. Jej treść brzmiała bardzo poważnie: niemieccy obywatele powinni gromadzić zapasy na wypadek poważnego kryzysu. Komunikat ten warto zestawić z wypowiedzią premiera Słowacji, Roberta Fico, który dwa lata temu zdradził, iż otrzymał informacje o zbliżającym się konflikcie na terenie Europy.
Frankfurter Allgemeine Sonntagszeitung poinformował, że rząd Niemiec po raz pierwszy od czasów zimnej wojny będzie zachęcał obywateli do robienia zapasów na wypadek poważnego kryzysu.
Propozycja została przygotowana przez ministerstwo spraw wewnętrznych. Obejmuje ona również stworzenie niezawodnego systemu alarmowego, przygotowanie służby zdrowia na wystąpienie kryzysu oraz utworzenie systemu wspierającego Bundeswehrę przez instytucje cywilne.
Jednocześnie autorzy projektu stwierdzili, że atak na obszarze Niemiec, który wymagałby obrony kraju siłami konwencjonalnymi, jest mało prawdopodobny. Mimo to Niemcy muszą być przygotowane na taki rozwój wypadków, który mógłby zagrażać istnieniu kraju.
Działania niemieckiego rządu stoją w sprzeczności ze słowami kanclerz Angeli Merkel, która podczas wiecu wyborczego swojej partii zapewniała, że obywatele nie mają powodu do obaw o swoje bezpieczeństwo.
Fico w 2014 roku: Mam informacje o dużym konflikcie na terenie Europy
Komunikat niemieckiego rządu wzbudził spore zaniepokojenie, szczególnie w krajach Europy Wschodniej. Informacja brzmi szczególnie niepokojąco, gdy zestawimy ją z wypowiedzią premiera Słowacji. W 2014 roku Robert Fico oświadczył bowiem, że otrzymał wiarygodne informacje z Niemiec, które świadczą, iż w Europie może dojść do poważnego konfliktu zbrojnego. Zdradził również, że nie obejmie on Rosji oraz Ukrainy.
Słowackie media zaatakowały polityka i zarzucały mu straszenie obywateli. Fico odparł jednak, że „nie będzie okłamywał ludzi”. Dodał również, że jego informacja, którą uzyskał pochodzi z wiarygodnego niemieckiego źródła.
Premier Słowacji odnosił się wówczas do wojny na Ukrainie. Podkreślał, że konflikt, który obserwujemy w tym kraju, to rozgrywka pomiędzy USA a Rosją.
źródło: wp.pl, wMeritum.pl
Fot. pixabay.com, kremlin.ru