Michał Olech, redaktor portalu 300polityka.pl, powołując się na informacje tygodnika „Polityka”, podał, iż jesienią mogłaby nastąpić zmiana na stanowisku lidera KOD-u. Mateusza Kijowskiego miałby „zluzować” Radomir Szumełda, koordynator pomorskich struktur stowarzyszenia.
„Słychać głosy, że jesienią o przywództwo KOD mógłby zawalczyć Radomir Szumełda” – via Polityka
— Michał Olech (@MichalOlech) 17 września 2016
Szumełda w świadomości przeciętnego Polaka zaistniał podczas uroczystości pogrzebowych „Inki” i „Zagończyka”. Wówczas media obiegła informacja, że koordynator pomorskich struktur KOD miał zostać pobity. Sam zainteresowany, jako dowód, pokazywał zabandażowaną rękę. Czujni Internauci znaleźli jednak fotografię, na której widać, że Szumełda z opatrunkiem na ręce pojawił się już na rozpoczęciu uroczystości. W całym zamieszaniu uczestniczył również wspomniany Kijowski, którego na jesieni – według wspomnianych medialnych doniesień – Szumełda miałby zastąpić.
Czytaj także: Prowokacja KOD na pogrzebie „Inki” i „Zagończyka”. Pobił ich ONR? [WIDEO]
Bardziej wnikliwi obserwatorzy życia politycznego o Szumełdzie mogli usłyszeć już w 2012 roku. Koordynator KOD Pomorze ogłosił wówczas, iż jest homoseksualistą. Duży artykuł na ten temat, wsparty wypowiedziami głównego bohatera, opublikował na swoich łamach „Dziennik Bałtycki” (KLIK).
Działalnością polityczną Szumełda parał się m.in. działając w Platformie Obywatelskiej. Z list tej partii startował w wyborach parlamentarnych w październiku zeszłego roku. Na jego nieszczęście, bez sukcesów (KLIK). W styczniu 2016 roku został koordynatorem pomorskich struktur KOD. Był jedynym kandydatem na to stanowisko.
źródło: Twitter, dziennikbaltycki.pl, wMeritum.pl
Fot. Wikimedia/Lukasz2; Twitter