W starciu 3. kolejki fazy grupowej Ligi Europy 1. FSV Mainz zremisowało z Anderlechtem Bruksela 1:1. Jedynego gola na wagę punktu zdobył dla Belgów Łukasz Teodorczyk.
Obie drużyny zagrały w czwartkowy wieczór ofensywną piłkę. Padł remis, ale jest to remis z lekkim wskazaniem na gospodarzy. Oddali cztery strzały więcej od drużyny Łukasza Teodorczyka, mieli też dużą przewagę w posiadaniu piłki – 63% do 37%. Już w 10. minucie wyszli na prowadzenie za sprawą Yunusa Malliego, który strzałem w prawy górny róg wykorzystał rzut karny.
Jeśli chodzi o polski akcent w pierwszej połowie, to w 30. minucie Teodorczyk popisał się kapitalnym podaniem, ale świetną okazję zmarnował Sofiane Hanni. W drugiej odsłonie Belgom udało się jednak wyrównać właśnie za sprawą tej dwójki. Kapitan Anderlechtu dobrze wrzucił futbolówkę między dwóch obrońców niemieckiej ekipy, a wykorzystał to strzałem głową właśnie kadrowicz Adama Nawałki.
Czytaj także: MŚ Czechy: Ostatnia kolejka pod znakiem rzutów karnych
W 76. minucie popularny „Teo” opuścił plac gry, a belgijska drużyna postawiła bardziej od tego momentu na defensywę. Konsekwencją była spora przewaga Mainz w ostatnim kwadransie spotkania. Rywalom Teodorczyka nie udało się jednak doprowadzić do wyrównania.
1:0 – Yunus Malli (k.) 10′
1:1 – Łukasz Teodorczyk 65′
RSC Anderlecht: Davy Roef – Olivier Deschacht, Serigne Mbodji, Bram Nuytinck, Emmanuel Sowah Adjei (82′ Massimo Bruno), Leander Dendoncker, Youri Tielemans, Frank Acheampong, Nicolae Stanciu (60′ Diego Capel), Sofiane Hanni, Łukasz Teodorczyk (76′ Stephane Badji).
Żółte kartki: Bell, Brosinski (Mainz) oraz Hanni, Nuytinck, Deschacht, Capel (Anderlecht).
Sędzia: Jesus Gil Manzano (Hiszpania)
Źródło: sportowefakty.wp.pl
Fot.: Wikimedia/Sqno