W bardzo ciepłych słowach o współpracy polsko-węgierskiej wypowiedział się w Radiu Kossuth przewodniczący węgierskiego parlamentu, Laszlo Koever. Stwierdził w niedzielę, że przyjaźń między Polakami a Węgrami może być wzorcem dla innych krajów Europy, a w szczególności tych ze środkowo-wschodniej części kontynentu.
Jak zauważył polityk, Węgry nie z każdym krajem są w tak dobrych relacjach, jak z Polską. Stwierdził iż region od „Morza Bałtyckiego po Bałkany” jest zamieszkany przez wiele narodów. Jednak by te należycie się szanowały, muszą przebyć jeszcze długą drogę.
Koever dodał, że Polaków i Węgrów łączy nie tylko pozostawanie w sojuszu, lecz także stawanie przed podobnymi problemami, np. kryzysem migracyjnym. Odniósł się również do współpracy w ramach Grupy Wyszehradzkiej. Jak zauważył, kraje V4 łączy wspólnota interesów i wartości. Według przewodniczącego państwa zjednoczonej w tej grupie mają razem silniejszy głos, który muszą brać pod uwagę kraje Europy Zachodniej.
Czytaj także: Geostrategia, czas na radykalne zmiany
Według polityka państwa zrzeszone w Grupie Wyszehradzkiej potrafią odłożyć na bok kwestie, w których nie osiągną wspólnego zdania, na rzecz wysunięcie spraw, które stanowią dla nich wspólny mianownik.