W niedzielny wieczór Impel Wrocław zmierzy się z KS Pałacem Bydgoszcz w kolejnym spotkaniu Orlen Ligi. Mecz zapowiada się bardzo ciekawie, gdyż bydgoszczanki są rewelacją obecnej edycji rozgrywek. Początek spotkania o 17:00.
Pałac Bydgoszcz wyrósł na „czarnego konia” rozgrywek. W przedsezonowych przewidywaniach niewielu dawało szansę bydgoszczankom na to, że prawie na półmetku fazy zasadniczej będą zajmowały 4. miejsce w tabeli Orlen Ligi. Tymczasem podopieczne Adama Grabowskiego zanotowały sześć zwycięstw w dziesięciu meczach (bilans taki sam jakim legitymuje się m.in. Impel Wrocław), wygrywając większość meczów z zespołami będącymi w zasięgu siatkarek z Bydgoszczy. To pozwoliło na osiągnięcie tak dobrego rezultatu.
Cierpliwość, której w Bydgoszczy nie zabrakło, zdaje się zaprocentować. Liderką zespołu wydaje się być Ewelina Krzywicka, która zgromadziła już 153 punkty. Niewiele mniej, bo 126, ma na koncie Magda Jagodzińska. Solidną ścianą w bloku jest Małgorzata Śmieszek, która dotychczas blokiem punktowała 36-krotnie.
Czytaj także: Orlen Liga: Impel Wrocław ponownie ze zwycięstwem
Do niedzielnego meczu bydgoszczanki przystępują jednak po przegranej z Giacomini Budowlanymi Toruń. To jednak na bydgoskie siatkarki może podziałać mobilizująco – za wszelką cenę będą chciały wrócić na zwycięskie tory. Na takich wydaje się, że jest Impel. Po zwycięstwach z Muszyną i Piłą, a także po nawiązaniu równej walki z mistrzem Polski – wrocławianki stawiane są jako faworytki konfrontacji.
Wciąż w wysokiej formie jest Agnieszka Kąkolewska. W ostatnim meczu była najlepiej punktującą zawodniczką spotkania – zdobywając 22 punkty zapewniła sobie także statuetkę MVP. Na boisko powraca także Joanna Kaczor, która stopniowo wchodzić będzie w rytm meczowy – do tej pory rozegrała tylko jedno spotkanie. Po inauguracji przydarzyła się kontuzja, która wyeliminowała kapitan wrocławskiej drużyny na prawie pół rundy.
Zwycięzca spotkania zapewni sobie trzecią pozycję w tabeli po zakończeniu 11. kolejki zmagań. Początek meczu o 17:00. Areną zmagań jest bydgoska Hala Łuczniczka.