Ryszard Petru zasłynął już swoimi gafami i pomyłkami. Teraz znowu „zabłysnął” komentując zapowiedziane odebranie stopni generalskich Wojciechowi Jaruzelskiemu i Czesławowi Kiszczakowi. – Trzeba udowodnić co oni takiego zrobili – oznajmił lider Nowoczesnej.
W rocznicę wprowadzenia w Polsce Stanu Wojennego, minister Antoni Macierewicz zapowiedział pośmiertne odebranie stopni generalskich Wojciechowi Jaruzelskiemu i Czesławowi Kiszczakowi. Sprawa wywołała lawinę komentarzy. Niektórzy przyjmowali decyzję szefa MON z entuzjazmem, inni z niezrozumieniem.
Przy okazji, po raz kolejny „zabłysnął” Ryszard Petru. Pytany w Sejmie o komentarz, odpowiedział dziennikarzom, że nie jest sympatykiem Jaruzelskiego i Kiszczaka. Przyznał, że obydwaj „mają krew na rękach”. Pomimo takiej deklaracji, szybko jednak dodał, że „zgodnie z polskim prawem, należy udowodnić dlaczego im się te stopnie nie należą”.
Czytaj także: Ryszard Czarnecki stanął w obronie teścia. \"Uważam Mirosława Hermaszewskiego za polskiego patriotę\
To były czasy PRL-u. To były generalskie stopnie PRL-owskie, ale mam wrażenie, że to co robi PiS to jest rewanżyzm. Trzeba udowodnić co oni takiego zrobili, że im się te stopnie nie należą. – oznajmił.
.@RyszardPetru o odebraniu stopni gen.: trzeba udowodnić co oni takiego zrobili, że stopnie im się nie należą#13grudnia #stanwojenny pic.twitter.com/AJmi11kWxX
— TVP Info (@tvp_info) 13 grudnia 2016
Źródło: Twitter.com/TVP Info
Fot.: Twitter.com/ TVP Info